Sparing: Pomorze Potęgowo - Gryf Słupsk 1:4 (0:3)

Dla obu klubów była to ostatnia gra sparingowa przed rozpoczynającym się sezonem 2010/11.

Pierwszego gola słupszczanie zdobyli po koronkowej akcji. Honorat Stróż podał do Pawła Kryszałowicza, ten do wbiegającego prawą stroną Krzysztofa Biegańskiego. Słupski napastnik zagrał do środka pola karnego, sytuację próbował ratować Szymon Kozera. Trącił piłkę, którą wybronił Paweł Skiba, ale wbił ją z kilku metrów Patryk Pytlak do którego było adresowane podanie Biegańskiego. Chwilę potem kopia sytuacji, ale Pytlak z 6 metrów przestrzelił zbytnio się odchylając przy strzale lewą nogą. Wcześniej w boczną siatkę uderzył Biegański, a Kryszałowicz przelobował bramkę. Pytlak po 13 minutach musiał opuścić boisko z powodu groźby odnowienia się kontuzji.

Z dystansu kąśliwy strzał oddał Biegański, ale zdołał wybronić go Skiba. Z kilku metrów uderzał też Kryszałowicz i ponownie lepszy był Skiba. Drugi gol to piękne podanie Kryszałowicza, które trafiło do Biegańskiego, a ten z pierwszej piłki strzelił celnie do siatki po rękach Skiby. Trzeci gol to akcja Biegańskiego, który podbiegł z piłką do końcowej linii boiska i dokładnie wyłożył piłkę nadbiegającemu Kryszałowiczowi. Grający dyrektor klubu ze środka pola karnego strzałem w długi róg pokonał Skibę. Godna uwagi była akcja gryfitów w końcówce pierwszej połowy.

Waleszczyk z pola karnego odegrał do Stróża, ten piętą zgrał do Kryszałowicza, który trafił do siatki, ale sędziowie niestety pokazali spalonego. Gospodarze dwukrotnie posyłali piłkę dość wysoko nad poprzeczką, najpierw Mariusz Mikołajczak, a potem Mariusz Kalamaszek. Przy czwartym golu wyszkoleniem technicznym popisał się Paweł Waleszczyk, który przejął prostopadłe podanie na pierś i przelobował wychodzącego z bramki golkipera Pomorza.

Chwilę później gospodarze zdobyli honorowego gola. Kamil Ulanowski zauważył wysuniętego z bramki Łukasza Krymowskiego i posłał piłkę pod poprzeczkę. Następnie jeszcze Skiba obronił strzał Waleszczyka. Zablokowane przez obrońców zostało uderzenie Bartosza Świrszcza. W 68 minucie dobry strzał oddał Władysław Pawluczenko, który odebrał na 30 metrze piłkę jednemu z obrońców. Znów Skiba obronił, a dobitka Biegańskiego nie została uznana, gdyż strzelec był na spalonym. Z ponad 35 metrów niecelnie uderzał Tomasz Piekarski. W zespole Mirosława Iwana sporo w środku pola gry starał się konstruować akcje Łukasz Jarosiewicz, ale jego podania do napastników były przerywane przez słupskich obrońców.

Pomorze Potęgowo - Gryf Słupsk 1:4 (0:3)

0:1 Patryk Pytlak (7), 0:2 Krzysztof Biegański (20), 0:3 Paweł Kryszałowicz (24), 0:4 Paweł Waleszczyk (56), 1:4 Kamil Ulanowski (59)

Pomorze: Skiba - Burak, Kozera, Kaczmarek, Pakosz, Kalamaszek, Jaskólski, Jarosiewicz, M.Mikołajczyk, D.Mikołajczyk, Formela oraz Kotusiewicz, Kos, R.Ulanowski, K.Ulanowski, Stanischewski, Machnikowski.

Gryf: Krymowski - Oleszczuk (46 Siarnecki), Sarna, zawodnik testowany, Bielecki (73 Wesołowski), Pytlak (14 Świrszcz), Stróż, Waleszczyk (78 Borkowski), Świdziński (61 Pawluczenko), Kryszałowicz (61 Guraj), Biegański (70 Piekarski).