Goście wyszli na prowadzenie po akcji z prawej strony boiska i strzale z trzech metrów. Wyrównanie padło po rzucie wolnym i strzale głową w długi róg.
Anioły Garczegorze - Jantar Ustka 1:1 (0:1)
Bramki: 0:1 Bartłomiej Oleszczuk (35), 1:1 Staszczuk (70-głową)
Jantar: Wojtanowski - Fedorow, Sadowski, testowany, M.Dawid, Granosik, Łukasik, K.Dawid, Oleszczuk, Karpiński, testowany oraz Niemkowicz, Wójcik, Sławski, Jędrasik
Anioły: Mayer - B.Tomasiewicz, Trawiński, Choszcz, Narewski, Smolarek, F.Tomasiewicz, Staszczuk, Kolke, Katsura, testowany oraz Kotłowski, Formela, Sidor, Kolańczyk, Słumiński, Oskar Zieliński
- Ogólnie mecz był wyrównany, żadna z drużyn nie osiągnęła przewagi. W pierwszej połowie Anioły miały okazję, ale to my zdobyliśmy gola na 1:0. Potem przycisnęły Anioły, ale mieliśmy też dwie sytuacje sam na sam - powiedział Mirosław Iwan, szkoleniowiec Jantara.
- Wyglądało to bardzo pozytywnie jak na taką przerwę, dobre warunki do gry w Bożympolu, bo tam też będziemy grać mecze ligowe. Mecz na dobrym czwartoligowym poziomie - ocenił Tadeusz Wanat junior, trener Aniołów.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?