Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sparta Sycewice była bardzo blisko brązowego medalu w Turnieju Piłkarskim Orlik

Rafał Szymański
Ryszard Hendryk i jego podopieczni.
Ryszard Hendryk i jego podopieczni. Fot. archiwum
Sparta Sycewice w finałach ogólnopolskiego Turnieju Piłkarskiego Orlik o Puchar Premiera Donalda Tuska zajęła czwarte miejsce.

Finały odbyły się w Warszawie. Sycewiczanie (rocznik 1999 i młodsi) grupę przeszli jak burza. Najpierw wygrali ze Sprintem Katowice 5:1, potem z Orlikiem Skarżysko Kamienna 3:2 i Juvenią Białystok 2:0. W ćwierćfinale podopieczni Ryszarda Hendryka wygrali z Asami Chełmiec 2:1. Potem zaczęły się schody. Drużyna z Sycewic walczyła jak równy z równym w kolejnych grach, ale przegrała dwa mecze. W półfinale uległa SP nr 4 Kościan (ta drużyna została triumfatorem) 1:3. Po tej porażce Sparcie przyszło grać o trzecie miejsce z Trójką Węgorzyno.

Konfrontacja zakończyła się przegraną 2:4. Mimo to słowa uznania należą się młodym zawodnikom z Sycewic, którzy byli młodsi od rywali, bo większość ekipy stanowili chłopcy z rocznika 2000. Zespoły grały szóstkami. Finałowe rozgrywki na Torwarze zgromadziły na trybunach ponad 3000 osób. Zmaganiom młodych futbolistów przyglądali się, a później gratulacje składali i medale wręczali premier Donald Tusk i minister sportu i turystyki Adam Giersz.

Sparta wystąpiła w składzie (w nawiasach liczba strzelonych goli): bramkarze Jakub Żuliński i Jakub Łącki oraz zawodnicy w polu: Mateusz Sławski, Michał Brzozowski, Dorian Stasiak, Piotr Janczukowicz (1), kapitan Aleks Hendryk (4), Karol Czubak (5), Patryk Szabat (4) i Patryk Drzycimski (1).

Przypomnijmy, żeby zakwalifikować się na szczebel ogólnopolski zespół z Sycewic musiał wygrać eliminacje gminne, powiatowe i wojewódzkie.

- Czwarte miejsce w Polsce to znakomite osiągnięcie, ale jest maleńki niedosyt, bo miejsce na podium było tuż - tuż - ocenił Ryszard Hendryk, twórca sukcesów młodych futbolistów z Sycewic. - Poziom warszawskich finałów był bardzo wysoki. Takie turnieje są bardzo potrzebne. Ponadto są korzystne pod względem atrakcyjności i szkolenia. Na małych boiskach typu Orlik jest częsty kontakt z piłką i przeciwnikiem, co wpływa dobrze na rozwój techniki. Mieliśmy trudną grupę, ale uporaliśmy z rywalami, chociaż nie było łatwo. W ćwierćfinale stoczyliśmy zacięte spotkanie z lepszymi fizycznie rywalami.

Niestety, kontuzji ulegli Janczukowicz i Czubak. Obaj na półfinałową potyczkę nie byli już dobrze dysponowani. Drużyna z Kościana to wykorzystała. Wygrała z nami, a potem triumfowała w meczu o złoto. Chłopcy w nagrodę dostali kurtki sportowe, torby. Zwiedzili Warszawę i byli na kręglach. Myślę, że godnie zaprezentowaliśmy województwo pomorskie. Przy okazji dziękuję władzom gminy Kobylnica za transport - dodał szkoleniowiec młodych piłkarzy z Sycewic.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza