Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Spleśniałym chlebem ptak się nie naje. Czym karmić ptaki? (wideo)

Andrzej Gurba
Tak się nie powinno dokarmiać ptaków.
Tak się nie powinno dokarmiać ptaków. Andrzej Gurba
Czytelnik zwraca uwagę, że na Zielonym Ruczaju w Miastku pleśnieje w karmnikach chleb. - Dokarmiajmy ptaki, ale róbmy to jak należy - apeluje mieszkaniec.

- Wybrałem się na spacer po Zielonym Ruczaju. Przy wejściu na ścieżkę przyrodniczą jest duży drewniany karmnik. Zalega w nim pełno spleśniałego chleba. Część już fermentuje. Jeśli jakiś ptak tego spróbuje, to będzie chory. Poza tym na wejściu taka góra spleśniałego chleba nie wygląda zbyt estetycznie - mówi pan Bernard z Miastka.
Mieszkaniec zakłada, że ktoś zapewne miał dobre intencje. - Może dzieci chciały dać ptakom chleb albo okoliczni mieszkańcy. Widać, że są tam też wcześniej zrobione kanapki. Intencje były dobre, ale wyszło trochę nieciekawie - stwierdza nasz czytelnik.

Krzysztof Major, zastępca nadleśniczego w Miastku, oceniając tę sytuację, mówi, że nie powinno się dokarmiać ptaków w ten sposób.

- To nie powinny być produkty, szczególnie kiedy jest jeszcze ciepło, które szybko ulegają zepsuciu, tak jak na przykład chleb. Teraz, kiedy jeszcze ptaki znajdują bez problemu inne pożywienie, zapewne nie ruszą spleśniałego chleba. Gdyby jednak tak się stało, mogłyby zachorować, a nawet umrzeć - mówi Major. - Jeśli chcemy dokarmiać ptaki, to róbmy to z głową. Najlepiej wsypywać do karmników ziarno albo gotowe kule tłuszczowe z ziarnem. To praktycznie się nie psuje, może leżeć długi czas.

Major dodaje, że te zasady należy też stosować do leśnych zwierząt. - Niestety, zdarza się, że ktoś wyrzuca sarnom czy dzikom spleśniałe obierki, ziemniaki, buraki. Zwierzęta, choć nie mają tak wrażliwych żołądków jak ludzie, to jednak także chorują z powodu niewłaściwego pożywienia. Pomagajmy tak, aby zwierzętom nie zaszkodzić. Warto zapytać o to leśników i myśliwych. Informacje można też znaleźć w Internecie.

Na koniec kilka ogólnych zasad dokarmiania, szczególnie zimą, która zapewne zawita do nas za około dwa miesiące.
W zimowym pomaganiu ptakom najważniejsza jest ciągłość dokarmiania. Konsekwencja może tu decydować o życiu zwierząt, gdyż mocno przywiązują się one do okazywanego wsparcia. Kilkakrotne dostarczenie pożywienia wystarczy, by ptaki zaczęły utożsamiać konkretne miejsce ze źródłem jedzenia. Przerwanie dokarmiania byłoby wtedy nieodpowiedzialne, gdyż głodne zwierzęta, zamiast szukać pokarmu, zmarnują czas i energię na oczekiwanie pomocy, która nie nadejdzie. Okazując wsparcie, uzależ-niamy od siebie ptaki, dlatego raz rozpoczęte dokarmianie ptaków należy kontynuować aż do pierwszych oznak wiosny.

Wybierając pożywienie dla ptaków, nie wolno zapomnieć o wodzie. Dostęp do wody jest w trakcie zimy wyjątkowo trudny, dlatego wystawienie miseczki z czystą wodą może uratować życie wielu istot. Ptaki szczególnie uszczęśliwi dieta składająca się z: ziaren, daktyli, moreli, ligustru, porzeczek, pokrojonych rodzynków, zamrożonych owoców czarnego bzu, aronii, orzechów. Dobra jest też niesolona słonina lub smalec.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza