Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Spod samolotowych skrzydeł

Redakcja
Przypadkiem napotkany SAAB 900-S – rzadko widywane na polskich ulicach auto tej szwedzkiej, uznanej marki
Przypadkiem napotkany SAAB 900-S – rzadko widywane na polskich ulicach auto tej szwedzkiej, uznanej marki
Szwedzki SAAB - to wielka rzadkość na naszych drogach, a jednocześnie marka dobrze kojarzona z solidnością, niezawodnością, nowoczesnością i - niestety - wysoką ceną

Przypadkiem napotkany SAAB 900-S - rzadko widywane na polskich ulicach auto tej szwedzkiej, uznanej marki

Spotkanie samochodu SAAB na ulicy - pomijając słupską firmę Scania i Scania-Kapena, gdzie auta tej marki są w służbowym użytkowaniu szefów - graniczy niemal z cudem. W słupskim autokomisie "Karolina" trafiamy na model 900-S z 1995 roku, należący do samego właściciela komisu. Twierdzi, że ma go od niedawna i jeździ mu się lepiej niż Mercedesem.
Od 1998 roku następcą "komisowego" auta jest model 9-3 - samochód klasy średniej dla majętnych użytkowników (w Polsce podstawowa wersja kosztuje grubo ponad 80 tys. zł) mających szczególne wymagania. Ze względu na przynależność firmy SAAB do amerykańskiego General Motors (władającego także niemieckim Oplem) trudno się dziwić, że to auto ma wiele wspólnego z Vectrą (np. elementy płyty podłogowej i niektóre mechanizmy). Jednak typowa dla SAAB-a stylizacja nadwozia już nie ulega wpływom Opla, zachowuje własny wizerunek. Niektórzy mówią, że zachowało się w nim coś z samolotu. To też tradycja, wszak pierwsze auta firmy SAAB projektowali konstruktorzy samolotów, którzy nie mieli żadnych uprzedzeń, jak samochód powinien wyglądać, a w swej pracy kierowali się doświadczeniem lotniczym i dlatego powstał samochód niepodobny do żadnego innego.
Dziś dla podkreślenia związków SAAB-a z przemysłem lotniczym dodaje się do nazw aut określenia "Aero" lub "Viggen", czyli imię znanego i cenionego myśliwca naszych sąsiadów zza Bałtyku. Inny przykład to gryf z logo marki, nawiązujący do herbu miasta Linköping, gdzie skoncentrowano całą produkcję lotniczą po przeniesieniu wytwórni samochodów do Trollhättan. Gryf to po szwedzku Grippen, a tak nazywa się nowoczesny szwedzki samolot myśliwski, brany pod uwagę w planach przezbrojenia polskich sił powietrznych. Do wiosny 1992 roku nazwę "Grippen" stosowano też do aut SAAB-a (potem "Gryffin").
Z nazwą myśliwca "Viggen" będzie kojarzony najnowszy produkt SAAB-a - model 9-5 z silnikiem o mocy 295 KM. Ma być najmocniejszym autem w historii firmy. Jego rynkowy debiut zaplanowano na jesień przyszłego roku.
Tymczasem niewiele wskazuje, że SAAB będzie częściej widywany na polskich drogach. W zeszłym roku auta tej marki znalazły 267 nabywców, aż o 59 proc. więcej niż w roku 1999. W tym roku do końca października (według raportu firmy SAMAR) 7 krajowych dilerów tej marki sprzedało 194 saaby, czyli o ponad 18 proc. mniej niż w tym samym okresie ub. roku.
Wyłącznym importerem SAAB-a w Polsce jest warszawska firma Almeco. Najbliżej Słupska i Koszalina znajduje się autoryzowany autosalon SAAB-a w Gdańsku. Producent udziela gwarancji na 100 tys. km przebiegu lub 3 lata.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza