Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Spółdzielcy Czynu skarżą się na wysokie ryczałty za wodę

Daniel Klusek
Fot: Stock
Prawie 60 złotych miesięcznie od osoby będą płacić za wodę ci mieszkańcy słupskiej spółdzielni Czyn, których mieszkania nie są opomiarowane. To dwa razy więcej niż lokatorzy z licznikami.

O sprawie poinformował nas pan Piotr, mieszkaniec należącego do spółdzielni mieszkaniowej Czyn bloku przy ul. Garncarskiej. W jego lokalu mieszkają trzy osoby, w tym małe dziecko. Od przyszłego miesiąca nasz czytelnik za wodę będzie musiał płacić prawie 180 złotych. Wszystko dlatego, że jego mieszkanie nie zostało jeszcze opomiarowane.

- Z dniem pierwszego kwietnia spółdzielnia policzy mi zużycie dziesięciu metrów sześciennych na jedną osobę! Takie zużycie wody jest znacznie przesadzone - uważa pan Piotr. - Do tej pory płaciłem ryczałtem w kwocie 30,90 złotych na osobę, a nowa zmiana spowoduje dwukrotny wzrost ceny zużycia, bo ponad 57 złotych.

Nasz czytelnik jest również wściekły, bo choć uchwała o nowym wymiarze zaliczek została zatwierdzona przez radę nadzorczą spółdzielni w październiku ubiegłego roku, mieszkańcy dowiedzieli się o tym dopiero na początku marca. Trudno ją też było znaleźć na stronie internetowej Czynu.

- Miesiąc to zbyt krótki czas na opomiarowanie lokalu - twierdzi pan Piotr.

Piotr Jędrzejczak, prezes spółdzielni mieszkaniowej Czyn, twierdzi, że wszystko jest w porządku. Zapewnia, że ryczałt dla osób, których mieszkania nie zostały dotąd opomiarowane, jest tak duży dlatego, że ma je skłonić do zamontowania liczników na wodę. Twierdzi też, że spółdzielnia może dowolnie ustalać wielkość ryczałtu.

- Dążymy do tego, żeby każde mieszkanie w naszej spółdzielni było opomiarowane i aby każdy płacił tylko za tę ilość wody, jaką faktycznie zużył - mówi Piotr Jędrzejczak.
- W mieszkaniach opomiarowanych średnie miesięczne zużycie wody na mieszkańca wynosi pięć metrów sześciennych. W przypadku lokatorów mieszkań nieopomiarowanych ryczałt wynosi dziesięć metrów sześciennych na osobę, bo chcemy ich zmotywować do tego, aby założyli liczniki na wodę. Oczywiście, jeśli w rocznym rozliczeniu okaże się, że mieszkańcy nieopomiarowani zapłacili za dużo, pieniądze będą im proporcjonalnie zwracane.

Zdaniem prezesa Czynu, koszt wodomierza w przypadku trzyosobowej rodziny powinien się zwrócić już po dwóch miesiącach.

- Każdy, kto chce zamontować wodomierz, może się do nas zgłosić. Koszt urządzenia i jego montażu to około 250 złotych. Na założenie czeka się około dwóch tygodni od dnia zgłoszenia - zapewnia Piotr Jędrzejczak. - Można też samemu kupić wodomierz i skorzystać z usług firmy monterskiej. Wtedy założenie wodomierza trzeba zgłosić do spółdzielni i pokazać nam świadectwo legalizacji.

Prezes spółdzielni dodaje, że zgodnie z regulaminem zarząd ma obowiązek poinformowania mieszkańców o zmianach w opłatach na miesiąc przed ich wejściem w życie. Twierdzi, że tego terminu spółdzielnia dotrzymała.

W Czynie na ok. sześć tysięcy mieszkań, w 1200 nie ma jeszcze zamontowanych liczników wody.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza