Hurtownia działa na słupskim rynku od 1990 roku. Wtedy 40-osobowa spółdzielnia przejęła Zakład Zaopatrzenia Rolnictwa Wojewódzkiego Związku Spółdzielni Rolniczych. Do dzisiaj w spółdzielni przetrwało tylko 10 osób. Członkowie spółdzielni zdecydowali się na likwidację hurtowni. Trudno im utrzymać się na zdominowanym przez duże sieci handlowe rynku materiałów budowlanych. Uważają, że to lepsze rozwiązanie niż doprowadzenie firmy do upadłości.
– Mamy jeszcze sporo majątku. Chcemy go sprzedać, podzielić pieniądze i każdy pójdzie w swoją stronę, aby działać na własną rękę – mówią udziałowcy spółdzielni.
Zaczynają od sprzedaży magazynu o powierzchni 600 metrów kwadratowych. Gdy zakończą wyprzedaż towaru, na sprzedaż zostanie wystawiony drugi magazyn o takiej samej powierzchni. Poza tym własnością spółdzielni jest działka o powierzchni 5 tysięcy metrów kw.
– Taki sposób postępowania świadczy o dojrzałości Polaków, bo przecież nikt nie ma gwarancji, że firma będzie istniała i przynosiła dochody do emerytury. Czasem lepiej ją zlikwidować wtedy, gdy jeszcze nie ma zadłużenia – mówi Andrzej Protas z Business Center Club.
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?