Spotkanie w sprawie nowej obwodnicy Słupska i Kobylnicy. Mieszkańcy się boją, że droga przetnie budowane domy i osiedla w gminie Słupsk

Spotkanie zaczął, jako gospodarz wiceprezydent Słupska Marek Goliński i oddał głos przedstawicielom GDDKiA oraz projektantowi z firmy Europrojekt z Gdańska, która wytycza warianty nowej obwodnicy Słupska i Kobylnicy w ciągu drogi krajowej nr 21.

Jak zapewnił pracujący nad wariantami przebiegu będzie to droga klasy GP (główna przyspieszona), co wymusza parametry wytrzymałościowe oraz dopuszczenie ruchu o prędkości jazdy do 110 km/h. Przyłączenia innych dróg (tylko powiatowe lub wojewódzkie) mogą być co dwa kilometry. Klasa drogi wymusza też odpowiednie bezpieczeństwo uczestników ruchu, czyli przystanki, przejazdy rowerowe itd. Najważniejsze, jest jednak to, że będzie to zupełnie nowa droga po nowym śladzie. A to może powodować problemy społeczne.

- Przedstawiacie tu warianty, a czy wiecie, że tam gdzie są wasze linie drogi jest teraz budowane nowe osiedle koło Strzelinka? - zapytał Mirosław Pogrzebacz. - Co w takim razie, skoro w planach zagospodarowania gminy tego nie było. Co my teraz mamy zrobić?

Problem jest szerszy, bowiem pierwsze konkrety pracy projektantów to cztery różne warianty przebiegu nowej obwodnicy naszego miasta. Ale tak naprawdę widzą oni więcej możliwości, bo są też cztery podwarianty. W sumie więc jest osiem wytyczonych linii, po których może biec w przyszłości obwodnica.

- Mnie interesuje wariant czwarty (obwodnica po wschodniej stronie miasta). Koło Siemianic linia drogi jest wytyczona na środku wytyczonego już osiedla - powiedział Piotr Plebanek. - Deweloper sprzedał działki. Co ja mam zrobić? Budować mimo to dom, czy czekać? A jeśli czekać to ile?

-Temu właśnie służą te spotkania. Wytyczona przez nas droga musi brać pod uwagę aspekt społeczny. Dlatego prosimy o wszystkie uwagi. Wszystkie przeanalizujemy. Nie mogę obiecać, że każdą uwzględnimy, bowiem oczywiście jest jeszcze aspekt finansowy, ale z doświadczenia przy budowie S7 między Gdańskiem a Elblągiem i S6 wiem, że uwagi od mieszkańców wpływają na nasze decyzje - tłumaczyli przedstawiciele GDDkiA.

- Ale pytałem o terminy. Ile mam się wstrzymać z budową, miesiąc, dwa, pół roku? - dopytywał pan Piotr.

- Nie możemy wpływać na już wydane decyzje, np.pozwolenia na budowę, prawnie nie mamy do tego możliwości. Mamy dokładnie przeanalizować uwagi od państwa, potem sprawdzić je i przygotować trzy ostateczne warianty przebiegu nowej drog, optymalne. Przedstawić je do II kwartału przyszłego roku do centrali GDDKiA i tam zapadnie decyzja. W ciągu trzech lat przebieg ma zostać zatwierdzony i wtedy przeprowadzony zostanie przetarg w formie zaprojektuj i wybuduj - padła odpowiedź.

Przypomnijmy, nowa obwodnica ma ułatwić dotarcie z południa na północ w stronę Ustki tak, by ominąć centrum Kobylnicy i Słupska.

Zgodnie z przewidywaniami nowa obwodnica może biec po zachodniej stronie Słupska (wariaty 1, 2 i 3, z tym, że pierwszy ma dwa podwarianty po północnej stronie drogi. Podobnież w wariancie drugim rozrysowano dodatkowy ślad tuż przed połączeniem obwodnicy z drogą Słupsk - Ustka.) lub po wschodniej stronie miasta wariant 4, też dodatkowo jest podwariant 4a. Warianty po zachodniej stronie mają od 10,3 do 11,5 km długości, a po wschodniej 14,9 km.

Reasumując DK 21 na węźle w Łosinie połączy się z obecną obwodnicą Słupska w ciągu S6 (będzie rozbudowana do dwóch pasów na całej długości). Następnie na węźle w Bolesławicach lub Redzikowie zacznie się nowa obwodnica, która połączy się z drogą Słupsk Ustka.

Po zachodniej stronie te sześć możliwych przebiegów różni się od siebie np. zachodnią czy wschodnią stroną przebiegu obok Kolonii Bierkowo, oraz koło Strzelinka. Ta droga połączy się z obecną DK21 w Bydlinie.Szczegóły poszczególnych wariantów dotykają bezpośrednio mieszkańców. Droga może biec przez ich posesje. Będą więc wywłaszczenia.

Po wschodniej stronie, obwodnica zaczyna się wielkim łukiem od Redzikowa. Właśnie po to by zachować możliwość jazdy 110 km/h potem biegnie koło Jezierzyc, Włynkowa i łączy się z DK 21 przed Bydlinem.

Nie zabrakło na spotkaniu polityki. Marek Biernacki, były wiceprezydent Słupska, zaatakował specjalistów z GDDKiA, że ta droga to sprawa polityczna. -100 obwodnic, a dlaczego nie 59. To nie ma sensu, a spowoduje w Słupsku problemy i większy ruch przy ulicach z nią łączących się. U nas trzeba dokończyć ring i to powinno w Słupsku powstać i GDDKiA powinna to zbudować, tak jak zbudowano pierwsze części ringu jako DK21 - mówił obecny szef delegatury urzędu marszałkowskiego w Słupsku.

Przedstawiciele GDDKiA broni się pokazując potoki pojazdów wjeżdżających do Słupska i mówili, że to nie ma nic z polityką wspólnego, a droga jest potrzebna, by zmniejszyć ruch tranzytowy na linii północ-południe.

Byłego szefa sprowadził na ziemię też Tomasz Orłowski, wicedyrektor ZIM w Słupsku, przypominając, że ring był budowany (w pewnym momencie odpowiadał za to Marek Biernacki) nie przez GDDKiA a przez miasto, jako droga gminna, która potem stała się krajówką.

Daniel Mickiewicz, emeryt i znany w Słupsku inżynier od dróg, bez ogródek wypowiadał się, że droga zostanie zbudowana po zachodniej stronie Słupska, bo jest potrzebna jako tranzytowa trasa dojazdu do portu w Ustce i na poligon w Ustce. Ten wariant jest krótszy, most nie musi być dodatkowo budowany, więc w zasadzie jasne jest jaki w przyszłości wariant zostanie wybrany.

Z wariantami przyszłej obwodnicy można się zapoznać na spotkaniach informacyjnych organizowanych na terenie gmin, przez które może przebiegać droga, która powstanie w ramach rządowego Programu budowy 100 obwodnic.

Pewnie mieszkańcy podsłupskich gmin, gdzie droga ma być zbudowana, uwag będą mieli więcej od słupszczan. - Nas ta droga nie dotyczy w tym sensie, że państwo zbuduje ją obok miasta za swoje pieniądze. Jak będzie to może trochę zmniejszy u nas ruch. Dla miasta priorytetem jest ring i kolejne jego etapy - tłumaczył Marek Goliński, wiceprezydent Słupska.

Dzisiaj spotkanie w Siemianicach z mieszkańcami gminy Słupsk.

Dodajmy, że wkrótce zostanie wybrany wykonawca drogi Słupsk - Ustka i ona też zostanie zbudowana w klasie GP. Będą więc w przyszłości między Słupskiem a Bydlinem dwie drogi do Ustki.

Harmonogram spotkań:

• gmina Słupsk – 17 czerwca br., godz. 17, Zespół Szkolno-Przedszkolny w Siemianicach, ul. Słupska 42
• gmina Kobylnica – 21 czerwca br., godz. 17, Szkoła Podstawowa w Kobylnicy, ul. Główna 63
• gmina Ustka – 22 czerwca br., godz. 17, Świetlica wiejska w Machowinie, Machowino 2
• gmina Damnica – 23 czerwca br., godz. 17, Centrum Edukacji i Kultury w Damnicy, ul. Witosa 13

Uwagi do GDDKiA należy kierować: pocztą na adres Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Oddział w Gdańsku, ul. Subisława 5, 80 - 354 Gdańsk, faksem pod nr 58 511 24 05 lub pocztą elektroniczną na adres [email protected] z dopiskiem "Konsultacje społeczne - Obwodnica Słupska i Kobylnicy w ciągu DK21".