Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sprawa liczenia krzyży dzieli Słupsk

Zbigniew Marecki [email protected]
W lekcjach religii w słupskich szkołach samorządowych uczestniczy większość uczniów. Na zdjęciu jedna z lekcji w SP nr 2
W lekcjach religii w słupskich szkołach samorządowych uczestniczy większość uczniów. Na zdjęciu jedna z lekcji w SP nr 2 Krzysztof Piotrkowski
Prezydent poprzez swoje działania sprawdza, jak daleko może się posunąć w kierunku lewackim - ocenia poseł Szczypińska.

Gdy słupski magistrat rozesłał do szkół i placówek oświatowych pytania m.in. o krzyże w klasach, związane z zapytaniem publicznym organizacji Arystoteles Platon, szybko zrobiło się o nich głośno. Dyrektorzy i nauczyciele zaczęli się kontaktować z politykami i samorządowcami. Poinformowano o sprawie także słupskich księży, a nawet diecezję w Koszalinie. Poseł PiS Jolanta Szczypińska upubliczniła na Twitterze scan pisma, które rozsyłał ratusz.
- Dla mnie to dziwne, że magistrat chce odpowiadać na pytania, z których część ma charakter ukierunkowujący. Mam wrażenie, że one są częścią słupskiego eksperymentu, który środowiska lewicowe realizują w mieście. Uważam, że ostateczna granica jest blisko - mówi poseł Szczypińska.

Ma nadzieję, że sprawę liczenia krzyży będą badać słupscy radni PiS, do których także dotarły różne sygnały zaniepokojenia ze strony wyborców.

- W tej sprawie nie ma podtekstów. Po prostu dostaliśmy pytania, na które musimy odpowiedzieć bez uzależniania odpowiedzi od celu, który chce uzyskać pytający - mówi Krystyna Danilecka-Wojewódzka, zastępca prezydenta Słupska.

Czy miasto już udzieliło odpowiedzi? Wg pani wiceprezydent, jeszcze nie. M.in. z powodu poruszenia, które w mieście sprawa wywołała.

Tymczasem część słupskich samorządowców i polityków pytanie o krzyże w szkołach wiąże z rozwijaną w kraju lewicową akcją "Świecka szkoła", której celem jest wyprowadzenie ze szkół państwowych lekcji religii. Właśnie trwa zbiórka podpisów pod obywatelskim projektem ustawy w tej sprawie. - To pomysł lewicy. Jednak zapomniała, że taki ruch wymagałby zmiany konkordatu - ocenia słupski poseł PO Zbigniew Konwiński.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza