Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sprawa przetargu na budowę akwaparku w Redzikowie trafiła do prokuratury w Bydgoszczy

Bogumiła Rzeczkowska
Fot. archiwum
Śledztwo w sprawie przetargu na budowę parku wodnego w Redzikowie trafiło do Prokuratury Bydgoszcz-Południe.

- Zbadamy nie tylko wątek poświadczenia nieprawdy w referencjach - zapowiada prokurator rejonowy Leon Bojarski.

Umorzone przez słupską Prokuraturę Rejonową śledztwo poszło do poprawki po naszych artykułach. Chodzi o przedstawienie w przetargu nieprawdziwych referencji przez firmę Polmil z Kielc, która w konsorcjum ze słupskim Sumabudem buduje akwapark w Redzikowie.

Policja dostała informację, że Polmil, który nie miał doświadczenia w budowie parków wodnych, posłużył się w fałszywymi referencjami. Natomiast Mariusz Chmiel, wójt gminy Słupsk, nie unieważnił przetargu i nie powiadomił organów ścigania.

Słupska prokuratura umorzyła śledztwo.

Wiązało się to z głośną sprawą odebrania go prokuratorowi Marcinowi Natkańcowi, który chciał postępowanie zakończyć zarzutami. Po naszych artykułach gdańska Prokuratura Apelacyjna zbadała akta i zdecydowała o podjęciu śledztwa na nowo.

Sprawa ostatecznie trafiła do Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz-Południe.

- Nasza koncepcja jest taka, by kompleksowo sprawdzić całą inwestycję, między innymi umowy czy zgodność robót z harmonogramem. Referencje to tylko jeden z wątków śledztwa - mówi Leon Bojarski, szef Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz-Południe.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza