Sprawdzą, jak się ma miejski ring

Słupszczanka informuje nas, że niebezpiecznie wygląda górna część jednego z ekranów. - Wygląda, jakby wypadło z szyn - mówi. - Raczej nie jest to wina wandali. Myślę, że ta część ekranu została niewłaściwie zamocowana i wiatr po prostu wypchnął jego część. Teraz wisi ona i może zagrażać przechodniom.

Czytelniczka dodaje, że takich usterek na trasie ringu jest jeszcze kilka. - Sprawą trzeba się zająć kompleksowo. Przecież to jest nowa inwestycja, z pewnością jest jeszcze na gwarancji - mówi kobieta. - Urzędnikom powinno na tym zależeć, żeby ring był w jak najlepszym stanie, a przede wszystkim, żeby był bezpieczny dla pieszych i kierowców. Przecież gdyby przy silnym wietrze tak duży płat blachy się oderwał i spadł na człowieka, mógłby go zabić.

Jarosław Borecki, dyrektor Zarządu Infrastruktury Miejskiej, zapewnia, że niebawem taki przegląd się odbędzie. - W najbliższych dniach spotkam się z wykonawcą inwestycji i wówczas umówimy się na objazd ringu połączony z jego szczegółowym przeglądem - zapowiada Jarosław Borecki. - Jeśli znajdziemy jakieś usterki, będą one w miarę możliwości jak najszybciej usuwane. Zachęcam również mieszkańców do zgłaszania nam takich miejsc na trasie ringu miejskiego.

Zobacz także:

• Zbigniew Konwiński pyta o województwo środkowopomorskie
• Województwo Środkowopomorskie? Najlepiej powołać je w 2018 r.
• Spotkanie prezydentów Słupska i Koszalina ws. nowego województwa
• Słupscy radni za 17 województwem

gp24