Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sprawdzamy majątki naszych posłów

Marzena Sutryk [email protected] Tel. 94 347 35 99 Fot. sxc.hu
Całkiem niedawno, bo jesienią na początku kadencji, posłowie składali już w Kancelarii Sejmu oświadczenia majątkowe.
Całkiem niedawno, bo jesienią na początku kadencji, posłowie składali już w Kancelarii Sejmu oświadczenia majątkowe.
Jak co roku o tej porze, minął termin na składanie oświadczeń majątkowych. Samorządowcy, parlamentarzyści - chcą tego, czy nie - muszą ujawniać stan swoich majątków.

Na początek sięgnęliśmy po informacje od posłów.

Całkiem niedawno, bo jesienią na początku kadencji, posłowie składali już w Kancelarii Sejmu oświadczenia majątkowe. Taki mają obowiązek. Wówczas podawali to, co mają w danym dniu - na koncie, w garażu, itd. A potem, co roku do końca kwietnia, muszą składać takie zeznanie za miniony rok.

Poseł SLD Stanisław Wziątek powiedział nam wczoraj, że u niego od jesieni niewiele się zmieniło. - Doszło trochę oszczędności, i w sumie mam ich około 120 tys. złotych - mówi.

Poseł Wziątek ma jeszcze 220-metrowy dom w Połczynie Zdroju, na budowę którego przed laty wziął kredyt i spłaca go do dziś. Auta? VW passat 2006 roku i stare mitsubishi pajero (1998), który przydaje się do wyjazdów na polowania.

- Ja mam to, co miałem. Tylko z oszczędności doszło 6 tys. złotych. Za wiele nie odłożyłem, bo była kampania wyborcza - mówi poseł PiS Czesław Hoc z Kołobrzegu. Poseł ma dwa mieszkania i 10-letnie audi A4. - Ale proszę napisać, że mam wspólnotę małżeńską, więc wszystko dzieli się na pół. To ważne, bo niektórzy mają rozdzielność i wtedy wiele rzeczy jest zapisanych na współmałżonka.

Drugi z posłów PiS Stefan Strzałkowski z Białogardu odłożył na koniec roku ok. 120 tys. złotych. Ma wciąż ten sam dom, a jeździ hondą civic z 2003.

50 tys. zł na koniec roku odłożył Marek Hok z PO z Kołobrzegu, ma też dwa auta - mercedesa z 2004 i BMW 118 z 2008, a do spłaty kredyt na budowę domu.

- Od jesieni odłożyłem trochę pieniędzy, na koncie jest w sumie ok. 200 tys. złotych - mówi z kolei Stanisław Gawłowski z PO z Koszalina. - Poza tym pozbyłem się samochodu - sprzedałem opla vectrę (2004 rocznik).

Poseł ma nadal VW tuarega z 2007 i motorówkę, do tego 140-metrowy dom w Koszalinie i 70-metrowe mieszkanie w Szczecinie oraz kilka działek. - Za mieszkanie spłacam kredyt, ok. tysiąc miesięcznie - dodaje poseł.

- Wydaliśmy z żoną oszczędności na zakup mieszkania - mówi z kolei Wiesław Suchowiejko, PO ze Szczecinka. - Kupiliśmy bowiem za 140 tysięcy piętro w 2-rodzinnym budynku, które jest nad mieszkaniem zajmowanym przez nas do tej pory - mówi poseł. Ma też lokatę w banku na 70 tys. zł, polisy na życie na ok. 50 tys. zł i ponad 40 tys. zł w funduszach inwestycyjnych. Wszystko razem z żoną.

- Mój majątek się w ogóle nie zmienił - stwierdza Andrzej Lewandowski z Ruchu Palikota. - Miałem na koniec roku ok. 10 tys. zł na koncie, ale już to wydałem, bo byłem u córki na ślubie w Australii. Poza tym spłacam kredyt na mieszkanie (to ma niecałe 60 m kw., poseł ma też mercedesa benz C280 z 2007 - dop. red.).

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza