Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Średniowieczne skarby wróciły do Bytowa (zdjęcia)

Andrzej Gurba
Katarzyna Juchniewicz z bytowskiego muzeum ze średniowiecznym różańcem z bursztynu.
Katarzyna Juchniewicz z bytowskiego muzeum ze średniowiecznym różańcem z bursztynu. Fot. Andrzej Gurba
Do Bytowa wróciły - m.in. po naszych interwencjach - skarby wykopane w latach w latach 2001-2002 na placu Garncarskim. Z początkiem marca będzie można je oglądać w miejscowym muzeum.
Do Bytowa wrócily - m.in. po naszych interwencjach - skarby wykopane w latach w latach 2001-2002 na placu Garncarskim. Z początkiem marca bedzie mozna je oglądac w miejscowym muzeum.

Skarby z Bytowa

- Słupski konserwator zabytków przekazał nam czaszkę z diademem, bursztynowy różaniec, kilkadziesiąt monet oraz część opracowań. Eksponaty zostaną udostępnione zwiedzającym z początkiem marca w wieży dawnego kościoła świętej Katarzyny - mówi Janusz Kopydłowski, dyrektor Muzeum Zachodnio-Kaszubskiego w Bytowie.

Najstarsze skarby pochodzą z przełomu XIII i XIV wieku. Najmłodsze datowane są na XVIII wiek. Najlepiej zachowany jest bursztynowy różaniec i monety. Diadem dotknął upływ czasu. - Najciekawszą monetą jest złoty szekel. Mamy też srebrne denary, kwartniki, miedziane szerfy, brakteaty elbląskie, półgrosze Kazimierza Jagielończyka, szelągi litewskie i pruskie, srebrne półtoraki koronne - wymienia Kamil Kajkowski, archeolog z bytowskiego muzeum.

Prace wykopaliskowe w Bytowie prowadził dr Piotr Chachlikowski, poznański archeolog. Dopiero jesienią 2008 roku znaczna część eksponatów trafiła do słupskiego konserwatora zabytków, gdzie leżały w sejfie. W końcu wróciły do Bytowa. Poznański archeolog nie zwrócił jeszcze wszystkich skarbów. Nie ma też całościowego opracowania, za które zapłacono. Bytowski ratusz, który zlecił badania jest bezradny. Sprawa miała znaleźć swój finał w sądzie, ale nie znalazła.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza