Średniowieczny gród u Bytowa wrót

Według specjalistów to promocyjny strzał w dziesiątkę.

Drewniana osada ogrodzona palisadą, z kilkoma chatami, m.in. kuźnią, garncarnią, strzelnicą czy karczmą ma być obok zamku, najważniejszą atrakcją turystyczną Bytowa. Utrzymana będzie w stylu XIII-wiecznego grodu. Na pomysł wpadli rycerze ze Stowarzyszenia Kaszubsko Pomorskiego Bractwo Rycerskie Zakonu Bytowskiego.

- To było nasze marzenie od kilkunastu lat - nie ukrywa Daniel Strojk, Wielki Mistrz Zakonu. - Nareszcie udało się rozpocząć realizację. Pierwsze fundusze otrzymaliśmy z Partnerstwa Dorzecze Słupi.

Na początek 30 tysięcy złotych, co wystarczyło na dokumentację techniczną i makietę. Całość inwestycji ma kosztować dziesięć razy więcej. Rycerze pieniędzy będą szukali w funduszach unijnych. Osada ma stanąć na terenie tak zwanej smolarni, przy wylocie z Bytowa na Miastko. Ten teren już obiecało im miasto. Rycerze w pierwszym etapie chcą postawić chaty, w których mieszkańcy i turyści będą mogli m.in. zobaczyć jak robiło się średniowieczną broń, naczynia, odzież.

- Będzie również zagroda dla zwierząt - dodaje Strojk. - W kolejnych etapach powstanie karczma rycerska, palisada. Wszystko zależy jednak od tego jak szybko uda nam się zdobyć pieniądze.

Wszystko po to, aby do Bytowa przyciągnąć jak najwięcej turystów. - To bardzo dobra promocja naszego miasta - mówi Leszek Waszkiewicz, zastępca burmistrza Bytowa.

- Mamy nadzieję, że uda się stworzyć profesjonalny produkt turystyczny w powiązaniu z naszym zamkiem.

Również radni popierają rycerzy. - Podobną osadę widziałem w Byczynie w województwie opolskim, wywarła na mnie wielkie wrażenie - nie kryje Janusz Wiczkowski, przewodniczący Rady Miejskiej w Bytowie. - To może być szansa dla Bytowa, pomysł jest rewelacyjny.

Rycerzy dopinguje Marta Chełkowska, dyrektor departamentu turystyki Urzędu Marszałkowskiego w Gdańsku.

- Bytów zawsze kojarzył się z zamkiem - zauważa Chełkowska. - Dlatego stworzenie produktu turystycznego opartego na historii uważam za strzał w dziesiątkę. Turyści polscy i zagraniczni szukają czegoś więcej niż tylko pięknej natury.