- Nie ma i nie wiadomo, kiedy będzie - mówi pracownik jednej ze słupskich stacji koncernu, zanim zdążymy zadać pytanie o dostępność płynu do dezynfekcji.
Nie tylko my, ale i klienci dzwonią, pytając o dostępność deficytowego w dobie epidemii środka.
Stacje benzynowe w Słupsku i w Ustce czekają na dostawy. Podobnie inne stacje na Pomorzu, m.in. te w większych miastach. Na płyn czeka też Gdańsk.
Tymczasem Daniel Obajtek prezes koncernu poinformował na twitterze, że spółka uruchomiła drugą linię produkcyjną płynu do dezynfekcji rąk. Ma to pozwolić na wyprodukowanie płynów o pojemności 1 litra w cenie detalicznej 15 zł. Do końca tego tygodnia ma on być dostępny na wszystkich stacjach w Polsce.
Przypomnijmy, że spółka produkuje też płyn w 5-litrowym opakowaniu, którego cenę detaliczną skalkulowano na 95 zł. Pierwsze partie specyfiku na bazie wysokoprocentowego alkoholu trafiają do składów Agencji Rezerw Materiałowych.
Sonda: Jak koronawirus wpływa na życie codzienne słupszczan?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?