Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stadion swój widzą zmieniony

Konrad Remelski [email protected] tel. (059) 857 35 72
Lech Warsiński: - Ten stadion nigdy nie był remontowany, bo brakowało pieniędzy na ten cel. Mam jednak nadzieję, że plany samorządu się powiodą i w ciągu kilku lat stanie się wizytówką Miastka.
Lech Warsiński: - Ten stadion nigdy nie był remontowany, bo brakowało pieniędzy na ten cel. Mam jednak nadzieję, że plany samorządu się powiodą i w ciągu kilku lat stanie się wizytówką Miastka. Fot. Konrad Remelski
Zniszczone trybuny, osiadająca skarpa, fatalna nawierzchnia boiska. Braki nieremontowanego od 40 lat stadionu można by długo wymieniać. Teraz ma się to zmienić: tworzone są już plany rozłożonej na kilka lat modernizacji obiektu.

Stadion przy ulicy Słupskiej nie był remontowany od 40 lat. - Często wstyd jest nam zaprosić jakąś lepszą drużynę na mecz towarzyski. Nie marzymy nawet o pierwszej lidze, bo nikt taki tu nie przyjedzie - mówią działacze miasteckiego klubu Start.
- Na boisku można sobie nogi połamać. Zazdrościmy niedalekiej wsi Przechlewo. Tam trawa jest już prawie tak dobrej jakości, jak na stadionie Amiki we Wronkach.
Brakuje wszystkiego
Waldemar Żurawik, wuefista ze Szkoły Podstawowej nr 1 w Miastku, ma długą listę rzeczy, których stadionowi brakuje.
- Nie ma nawet podstawowych urządzeń lekkoatletycznych, w tym bieżni z tartanu, rzutni i skoczni - wylicza. - Codziennie na stadion przychodzą dzieci z okolicznych domów i muszą grać na łące, bo brakuje boisk do małych gier. Poza tym potrzebne jest porządne zaplecze dla sportowców, toalety dla kibiców, budka dla spikera, no i nagłośnienie.
- Stadion nie był remontowany od czasu wybudowania, czyli od lat sześćdziesiątych - przyznaje Lech Warsiński, dyrektor Ośrodka Sportu Rekreacji i Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych w Miastku, który zarządza obiektem. - Przeprowadzaliśmy jedynie doraźne naprawy. Ale teraz mamy nadzieję na coś większego.
Plany się tworzą
Chodzi o to, że miejscy radni przekazali właśnie 30 tysięcy złotych na opracowanie dokumentacji technicznej modernizacji stadionu. Planowana jest wymiana trybun, być może na krzesełka plastikowe, myśli się o zadaszeniu, budowie zaplecza gastronomicznego i socjalnego. Zmieniona ma być także płyta główna stadionu, bieżnia będzie pokryta tartanem, powstaną rzutnie i skocznie oraz nowe ogrodzenie. Cały plan remontu będzie znany po opracowaniu koncepcji technicznej i zagospodarowania przestrzennego terenu. - Musimy mieć tę dokumentację, żeby starać się o dotacje, bo miasta na taką inwestycję nie stać - dodaje Warsiński.
Nadzieja w Europie i w Warszawie
Przebudowa stadionu kosztować będzie ponad milion złotych. Skąd wziąć na to pieniądze?
- Na pewno muszą pochodzić ze źródeł pozabudżetowych - wyjaśnia burmistrz Roman Ramion. - Mamy możliwość pozyskania funduszy z Unii Europejskiej i z resortu sportu. Będziemy o nie występowali zaraz po otrzymaniu dokumentacji technicznej.
- Jeżeli udadzą się zamysły samorządu w sprawie gruntownej modernizacji stadionu, to tylko będę bił brawa - twierdzi Mateusz Felke, działacz piłkarski. - Czas najwyższy, by ten stadion odżył i był na miarę XXI wieku, bo wstyd go komuś pokazać. Być może dzięki tym zamierzeniom zmieni się także coś na lepsze w naszym miasteckim sporcie, który powinien być oczkiem w głowie naszych władz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza