Antonio Burks, były rozgrywający Energi Czarnych Słupsk, opuścił szpital w Memphis. Lekarze oceniają jego stan jako dobry. Teraz przebywa w centrum rehabilitacyjnym. Jest jeszcze za wcześnie, aby mówić, czy wróci do gry.
Antonio Burks został dwukrotnie postrzelony 20 lipca w południowym Memphis. Kule trafiły go w udo i w brzuch. O własnych siłach doczołgał się do ulicy, skąd przypadkowy kierowca zawiózł go do szpitala. Jego stan był krytyczny. Fani i przyjaciele modlili się o to, aby przeżył. Policjanci kilka dni po napadzie aresztowali napastników, byli to trzej nastoletni bandyci, najmłodszy miał 16 lat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!