W słupskiej Bibliotece Miejskiej już znajduje się kolekcja płyt muzycznych znalezionych przez naszą czytelniczkę Aleksandrę, mieszkającą w poniemieckim domu przy ulicy Zygmunta Augusta.
Słupszczanka w starej szafie znalazła ponad 30 płyt z kompozycjami zagranymi przez filharmonię berlińską oraz utwory m.in. niemieckiego pianisty Petera Kreudera czy niemieckiego śpiewaka operowego Karla Schmitta-Waltera.
- Są tam jednak nie tylko niemieckie utwory, ale także rosyjskie - mówi Maria Chamier-Gliszczyńska, z oddziału muzycznego Biblioteki Miejskiej w Słupsku. - Okazało się, że pyty te nie są winylowe, jak wcześniej przypuszczaliśmy, ale ebonitowe. Wszystkie w dobrym stanie. Niektóre tylko lekko obłupane, ale nie przeszkodzi to w ich odtwarzaniu.
Biblioteka ma w planach digitalizację nagrań, aby słupszczanie mogli bez żadnych problemów posłuchać tych utworów - wypożyczyć płyty CD w formacie audio.
Na razie pracownikom biblioteki zależy głównie na zdobyciu odpowiedniego przedwojennego gramofonu, na którym będzie można odtwarzać płyty.
- Musi to być gramofon o odpowiedniej prędkości i posiadający specjalne igły - dodaje Chamier-Gliszczyńska. - Niestety, jest to wydatek rzędu kilkuset złotych. Najtańsze kosztują na aukcjach około 400 złotych, dlatego mamy nadzieję, że zgłosi się jakiś sponsor, który kupi bibliotece taki sprzęt. Dzięki niemu moglibyśmy organizować lekcje dla dzieci i młodzieży, aby przybliżyć im nieco historię muzyki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
