Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Starcie o absolutnego lidera: Energa Czarni Słupsk - Zastal Zielona Góra (obejrzyj zapowiedź wideo)

Rafał Szymański [email protected]
Czarni zmierzą się z Zastalem Zielona Góra.
Czarni zmierzą się z Zastalem Zielona Góra. Fot. Archiwum
Każdy kolejny mecz w lidze będzie już teraz dla Energi Czarnych próbą charakteru. Z Zastalem Zielona Góra w sobotę trzeba będzie przeciwstawić się rozpędzonemu i już bardzo dojrzale grającemu beniaminkowi.

Zastal Zielona Góra to zespół budujący konsekwentnie swoją pozycję w polskim baskecie od lat. Od lat także po występowaniu w niej przed dekadą walczył o powrót na najwyższy poziom. Dwukrotnie nie udało się to z Tadeuszem Aleksandrowiczem, trenerem legendą. Nie poprzestano na tym i wreszcie Zastal wprowadził do ekstraklasy Tomasz Herkt.

W Zielonej Górze bardzo mądrze podeszli do klubu, miasto wprowadziło strategię, która miała pomóc kibicom różych dyscyplin. I reklamowała, i koszykówkę, i wszechobecny w Zielonej Górze żużel. Stworzono hasło - zimą Zastal, latem Falubaz. I działa.

Herkt był w Słupsku

Obecny trener Zastalu Tomasz Herkt pomagał Mirosławowi Lisztwanowi w prowadzeniu Energi Czarnych w sezonie 2007/2008, gdy zdymisjonowany został Igor Griszczuk. Właśnie wtedy zespół objął Lisztwan, a do pomocy poprosił o Tomasza Herkta, który miał zająć się szczególnie defensywą - jak zapowiadali wtedy działacze Energi Czarnych. Co prawda wtedy nie udała się ta współpraca. Raczej jednak z winy rozkładu zespołu (przegrane mecze pre play off z Polpakiem Świecie), ale teraz w Zastalu Herkt konsekwentnie realizuje swoje spojrzenie na basket, bardzo taktyczne w defensywie.

Zastal dobrze funkcjonuje

Ten zespół bardzo dobrze broni, ciągle rozgrywający muszą zmagać się z presją naciskających ich obrońców, bardzo dobrzy jak na polskie warunki koszykarze Zastalu grają na desce, dużo zbierają, dobrze zastawiają, (chociaż w czterech dotychczasowych meczach tylko raz udało im się wygrać zbiórki (w Poznaniu z PBG Basket 33:26).

Zastal gra za to w ataku podobnie jak Energa Czarni, nie ma skomplikowanych taktycznie zagrywek, jest wykorzystanie zasłon i wolnych pozycji. Zresztą to drużyna, która dobrze bilansuje grę z kontry i atak pozycyjny, a co najważniejsze potrafi to robić. A przypomnijmy sobie Energę Czarnych, jak w pierwszej połowie spotkania z Polpharmą zmuszona do ataku pozycyjnego gubiła się i szamotała w indywidualnych atakach Blassingema czy nieskutecznych rzutach za trzy Roszyka.
Zastal - tak jak Energa Czarni - wygrał do tej pory cztery spotkania w Tauron Basket Lidze. W pierwszej kolejce pokonał grający w mocno zwietrzałym krajowym składzie Asseco Prokom Gdynia 76:61. To też plus dla Zastalu, bo zapewne już nigdy, po takiej lekcji, Asseco Prokom nie pozwoliło sobie na grę tak słabą drużyną, jak ta, która przyjechała do Zielonej Góry. Zastal jednak na tym skorzystał. W kolejnym spotkaniu zielonogórzanie pokonali beniaminka Siarkę Tarnobrzeg 80:58. Potem po dogrywce wygrali w Poznaniu z Basketem 84:79 (trener drużyny z Wielkopolski Milija Bogicević, po spotkaniu deklarował, że popełnił błędy taktyczne w prowadzeniu zespołu w końcówce normalnego czasu gry i pozwolił Zastalowi doprowadzić do wyrównania) oraz Trefla Sopot 72:71.
Liderzy

Liderem drużyny z Zielonej Góry wydaje się być Walter Hodge. Rozgrywający Zastalu przebywa bardzo długo na parkiecie, po 34 minuty. Zobaczymy w Słupsku, czy przy nacisku naszych zawodników starczy mu siły i kondycji, by wciąż utrzymywać grę na tym samym poziomie intensywności. Center Chris Burgess jest w czołowej piątce ligi celnie trafiających za 2 pkt. Wychodzi mu 5,5 pkt na mecz. Jest też najlepiej zbierającym zawodnikiem polskiej ligi. Na razie jego średnie to 11,3 na mecz. Zajmuje pierwsze miejsce w takiej klasyfikacji w lidze. Najlepszy ze słupszczan Zbigniew Białek jest 18. - 5,5 zbiórki.

Energa Czarni

Co może przemawiać na korzyść słupszczan? Po czterech kolejkach TBL nikt nie odkryje już Ameryki. Indywidualne umiejętności Camerona Bennermana i Jerella Blassingame'a okazały się bezcenne w meczu z Polpharmą. Teraz zapewne i ich zdolność wyszukania słabych stron w defensywie Zastalu będzie miarą, według której toczyć się będzie spotkanie. Zresztą Energa Czarni pokazała, że w każdym meczu do zwycięstwa może poprowadzić kto inny. Z PGE Turowem Zgorzelec Zbigniew Białek, z AZS Koszalin Paweł Leończyk, z Kotwicą Kołobrzeg para Białek - Davis, z Polpharmą Starogard Gdański duet Bennerman - Blassingame.

Poza tym za słupszczanami przemawia własna hala. Wczo­raj wszystkie bilety w Switch Pubie były już wyprzedane. I przypominamy: wszyscy na czerwono!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza