Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stare nagrobki wyrzucili do lasu

Marcin Prusak
Usteccy strażnicy miejscy znaleźli połamane nagrobki w lesie. Śmieciarz dostał 300 zł mandatu.
Usteccy strażnicy miejscy znaleźli połamane nagrobki w lesie. Śmieciarz dostał 300 zł mandatu. Fot. Straż Miejska w Ustce
Połamane tablice z nazwiskami zmarłych, zniszczone krzyże nagrobne i potłuczone wazony na kwiaty. Pozostałości po trzech nagrobkach odkryli przypadkowi przechodnie w lesie w Ustce.

Spacerowicze poinformowali strażników miejskich z Ustki, że na terenach leśnych przy ulicy Zubrzyckiego, ktoś wyrzucił elementy nagrobków. Funkcjonariusze udali się we wskazane miejsce, gdzie faktycznie zobaczyli betonowe elementy nagrobków. Strażnicy od początku podejrzewali, że sprawcą była jedna z firm kamieniarskich, wykonujących usługi wymiany nagrobków na usteckim cmentarzu.

Choć tablice z imionami i nazwiskami osób pochowanych były porozbijane, strażnicy pozbierali części tablic, ustalając w ten sposób podstawowe dane. Okazało się, że rodziny zmarłych opisanych na nagrobkach mieszkają w Ustce. Strażnicy dotarli do ich bliskich. Od tego momentu droga do ustalenia firmy kamieniarskiej, która wyrzuciła nagrobki, była już prosta. Wszystkie rodziny wskazały bowiem jedną i tę samą firmę.

- Jestem w szoku. Nie spodziewałam się, że nagrobek człowieka można potrakować w ten sposób - mówi córka jednej z osób, do których należał porzucony w lesie nagrobek. - Przecież tak się nie godzi. Takie potraktowanie czyjegoś nagrobka to jak urażenie naszych uczuć religijnych.

Wezwany właściciel tejże firmy od razu przyznał się do winy. - Znalezione w lesie nagrobki to pozostałości po starych pomnikach, które zmieniono na nowe - mówi Grzegorz Szczepaniak, komendant Straży Miejskiej w Ustce. - Właściciel firmy kamieniarskiej usprawiedliwiał się, że pozostałości nagrobków trafiły do jednego z mieszkańców jako gruz. Człowiek ten miał wykorzystać je jako materiał do utwardzenia drogi. Twierdził, że nie potrafi powiedzieć dlaczego pozostałości nagrobków znalazły się w lesie.

Kamieniarz został ukarany mandatem karnym w wysokości 300 zł. Ponadto nakazano mu natychmiastowe zabranie rozbitych nagrobków.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza