Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stargard: Praca dla niepełnosprawnych

Emilia Chanczewska [email protected] 91578 47 28
Na stargardzkich targach było ponad 300 odwiedzających. Prawdziwy szturm zainteresowani przypuścili rana. Po południu było już spokojniej.
Na stargardzkich targach było ponad 300 odwiedzających. Prawdziwy szturm zainteresowani przypuścili rana. Po południu było już spokojniej. Fot. Emilia Chanczewska
Dużym zainteresowaniem cieszyły się, zorganizowane po raz pierwszy w województwie, targi pracy dla niepełnosprawnych. Niektórzy od ręki dostali konkretne oferty zatrudnienia.

Targi Pracy i Aktywizacji Zawodowej Osób Niepełnosprawnych odbyły się w Klubie Garnizonowym w Stargardzie, gdzie na czas ich trwania zamontowano podjazd dla wózków. Przydał się bardzo, bo targi odwiedziło wiele osób na wózkach inwalidzkich.

- Frekwencja i zainteresowanie osób, które odwiedzały nasze targi, przerosła oczekiwania - mówi Anna Rybak, prezes koła terenowego w Stargardzie Polskiego Towarzystwa Walki z Kalectwem, organizator targów. - Mogliśmy zauważyć, ile osób niepełnosprawnych w regionie boryka się z problemem znalezienia pracy. Wskazaliśmy możliwości bezpłatnego przekwalifikowania zawodowego, nauki języków obcych, stworzenia spółdzielni socjalnych, których brakuje w powiecie.

Odwiedzający szukali pracy nie tylko dla siebie.

- Mój niepełnosprawny syn ma 35 lat i pracuje, ale pracę szybko można stracić, dlatego warto wiedzieć, jakie są możliwości - mówiła kobieta, zrzeszona w PTWK.
- Pracuję jako salowa w Zdunowie, na zlecenie, nie mam umowy o pracę, płacę 200 zł za dojazdy - mówi chorująca na epilepsję pani Ewa ze Stargardu. - Dostałam ofertę z Animexu w Dąbiu. Też dojazdy, ale przynajmniej dają umowę o pracę.

- Razem z bratem opiekujemy się rodzicami - mówi inna spotkana na targach stargardzianka. - Ojciec ma raka trzustki, nosi pampersy. Muszę być przy rodzicach, ale wzięłam ofertę sprzątania, może uda mi się podjąć pracę.

Organizatorzy zapowiadają, że targi staną się cykliczne.

- Odbywać się będą co roku, po świętach wielkanocnych - mówi Anna Rybak. - Władze zobaczyły, że jest zainteresowanie i że trzeba na to przeznaczać pieniądze. Ludzie niepełnosprawni też chcą pracować, szukają zatrudnienia. Spisaliśmy z nimi ankiety. Część już dostała konkretne oferty. Byli bardzo wdzięczni, że coś się dla nich robi.

  • Oferty wystawili:
  • Centrum Ekonomii Społecznej 4C ze Szczecina, Zachodniopomorska Agencja Rozwoju Regionalnego, Netto, Wrzos, Pion, Rorka, Powiatowy Urząd Pracy, a punkty informacyjne: Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie, Powiatowy Zespół Orzekania o Stopniu Niepełnosprawności, Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej. Uczestniczyły w nich organizacje pozarządowe, zrzeszające osoby kalekie, niewidome, głuche, diabetyków. Prezentowano zdrową żywność, artykuły zielarskie, sprzęt rehabilitacyjny, rękodzielnicze wyroby wolontariuszy PTWK.

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza