Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Starka może zniknąć, bo w biznesie liczą się pieniądze

Piotr Jasina [email protected] 91 481 33 34
Starka może zniknąć, bo w biznesie liczą się pieniądzeStarka to najszlachetniejsza i zarazem najbardziej tajemnicza ze wszystkich polskich wódek. Jej historia liczy sobie ponad 500 lat. Ceniona jest przez koneserów na całym świecie. W Szczecinie liczono, że nowy właściciel ocali markę.
Starka może zniknąć, bo w biznesie liczą się pieniądzeStarka to najszlachetniejsza i zarazem najbardziej tajemnicza ze wszystkich polskich wódek. Jej historia liczy sobie ponad 500 lat. Ceniona jest przez koneserów na całym świecie. W Szczecinie liczono, że nowy właściciel ocali markę. Fot. Sebastian Wołosz
Złoto Szczecina w beczkach może niemal w całości trafić za granicę - potwierdza Sylwester Kloskowski, dyrektor Szczecińskiej Fabryki Wódek Starka. - Nie wiemy, czy wówczas zachowana zostanie nazwa trunku.

Informacja, którą podało Radio Szczecin, zaskoczyła z pewnością wielu szczecinian.

- Trunek nie tylko nie zniknie z rynku, ale firma zamierza robić na niej dobry interes. To złoto w beczkach - zapewniał Glos w lipcu dyrektor Kloskowski. Z dumą pokazywał leżakującą w dębowych beczkach żytnią surówkę, podkreślając, że to największe składy alkoholu w dębowych beczkach w Europie.

Nie przesadzał, bo surówki jest około 330 tys. litrów. Po rozcieńczeniu i rozlaniu w butelki można z niej uzyskać około miliona litrów Starki.

Wtedy też usłyszeliśmy, że nowa odsłona Starki, w nowych butelkach, nastąpi pod koniec września na poznańskiej Polagrze.

Nie udało się. Branża alkoholowa należy do skomplikowanych, spółka musi przejść mnóstwo kontroli, otrzymać wiele pozwoleń. Na koniec potrzebny jest skład podatkowy od celników.

- Zależy nam jednak na tym, by przed świętami Starka trafiła na półki do sklepów - deklarował dyrektor.

Ale i ta deklaracja może okazać się bez pokrycia. Wczoraj w rozmowie z Głosem dyrektor Kloskowski przyznał, że kontrahent, z którym prowadzi rozmowy, chce wykupić wszystkie beczki z surówką.

- W biznesie liczy się pieniądz - nie ukrywa Kloskowski. - Chcemy jednak zachować kilkanaście beczek, by przynajmniej w sklepach klasy premium w naszym kraju Starka się pojawiła.

Czy nabywca Starki zachowa jej nazwę sprzedając gotowy trunek?

- Rozmawiamy o tym - powiedział dyrektor i zastrzegł, że na razie nie ma jeszcze mowy o sprzedaży. Trwają negocjacje, a spółka nie otrzymała jeszcze zgody na dystrybucję alkoholu od celników.

Starka to najszlachetniejsza i zarazem najbardziej tajemnicza ze wszystkich polskich wódek. Jej historia liczy sobie ponad 500 lat. Ceniona jest przez koneserów na całym świecie. W Szczecinie liczono, że nowy właściciel ocali markę. Nowy właściciel zapewnia, że Starka nie zniknie, pojawi się jednak w ilościach kolekcjonerskich. Firma kupiła 250 beczek, a w styczniu zakupi kolejnych 300, by robić nowe nastawy surówki. Ale musi ona leżakować przez wiele lat. d

Po Polmosie

  • Gdyńskie Przedsiębiorstwo Produkcyjno-Usługowo-Handlowe Agora kupiło szczeciński Polmos w upadłości od syndyka za 29,05 mln zł. Transakcję sfinalizowano pod koniec ubiegłego roku. Majątek kupionego przedsiębiorstwa stanowią m.in. piwnice i zmagazynowane tam trunki, także będące w toku produkcji, znaki towarowe, wzory przemysłowe i receptury.
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Polacy chętniej sięgają po krajowe produkty?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza