Kilka dni temu ulica Staromiejska zmieniła się wypiękniała. W centralnych punktach ustawiono duże donice z kwiatami. W nich są pelargonie w różnych kolorach. Sama akcja ustawiania donic zainteresowała mieszkańców. Przystawali i przyglądali się. Szczególnie panie nie kryły zachwytu. - Tak pięknie latem to tu jeszcze nie było - mówi pani Krystyna (nazwisko do wiadomości redakcji). - Ulica w tych kwiatach wygląda przepięknie.
Następnego dnia zadzwoniła do nas czytelniczka, która była zaniepokojona, czy kwiaty przetrwają do jesieni. I nie chodzi o samą pielęgnację, a wyrostków, którzy wieczorami chodzą po ulicy Straomiejskiej.
- Wczoraj ustawiono donice, a już wieczorem widziałam chmarę przechodzącej młodzieży, która zrywała kwiaty - mówi czytelniczka. - denerwuje mnie taka postawa, bo szkoda tych roślin, tak to wszystko ładnie wygląda. Ja nie wiem, komu te kwiaty przeszkadzają. W ubiegłym roku widziałam, jak z doniczek przy ławkach wyrywano iglaki. Już po kilku dniach ich nie było.
Pracownicy Miejskiego Zakładu Gospodarki Komunalnej twierdzą, że nie mogą nic poradzić na wandali i apelują o nie niszczenie roślin.
- Na ulicy Staromiejskiej łącznie stanęło dziesięć donic - twierdzi pracownik zakładu odpowiedzialny za miejską zieleń. - Ale to nie wszystko. Pelargonie zawisną jeszcze na lampach. Skrzynki z kwiatami pojawią się tez na całym moście na rzece Łebie. Same kwiaty kosztowały około osiemnastu tysięcy złotych, do tego trzeba doliczyć donice, ale one będą służyły przez długi czas.
Kwiatami w mieście zajmuje się specjalna firma odpowiedzialna za zieleń. To jej pracownicy będę nawozić i podlewać kwiaty na ulicy Stromiejskiej.
O sprawie poinformowaliśmy się służby porządkowe i na ewentualnych wandali będą mieli także oko strażnicy miejscy, którzy kilka razy dziennie patrolują centrum miasta.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?