Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Startuje liga. Mówisz Słupia. Myślisz awans

Krzysztof Niekrasz
Katarzyna Cieśla jest w formie przed startem ligi.
Katarzyna Cieśla jest w formie przed startem ligi. Fot. Kamil Nagórek
Słupia Słupsk w sobotę zaczyna walkę o awans do superligi. Pierwszy rywal - spadkowicz - Sambor Tczew.

Inauguracja pierwszoligowych zmagań w grupie A rozpocznie się od bombowego wydarzenia. W sobotę o godz. 17 w Słupsku spotkają się faworyci ligi, Słupia i Sambor Tczew, spadkowicz z superligi. Mecz rozegrany zostanie w hali Gryfia przy ul. Szczecińskiej.

W Słupi nie ma już najbardziej doświadczonej zawodniczki, Maja Zienkiewicz-Janikowska zakończyła karierę. Do Koszalina wróciła rezerwowa bramkarka Dominka Stroińska. Aleksandra Adach wybiera się na studia poza Słupsk. Monika Podolak zrezygnowała z uprawiania sportu, Anna Pniewska przeniosła się do szczecińskiej Pogoni-Baltica. W składzie są dwie nowe: Joanna Zych (bramkarka) i Milena Malich (rozgrywająca). Obie z AZS AWFiS Gdańsk.

- Czeka nas niesamowicie trudny sezon. Celujemy w superligę - zapowiada Andrzej Bonat, prezes słupskiej Słupi.

W treningach seniorskiego zespołu uczestniczą młode podopieczne Anity Unijat: Agnieszka Smutek, Aleksandra Lisiecka, Katarzyna Kowalczuk, Dominika Wiśniewska, Aleksandra Nowakowska, Patrycja Winiarska, Joanna Dominiak i bramkarka Oliwia Stefańczyk.
Słupia rozegrała dwa sparingi. W Koszalinie z Piotrcovią Piotrków Trybunalski było 24:30. Słupszczanki grały jeszcze w Kościerzynie z tamtejszą drużyną UKS PCM. Jednak to była wybitnie treningowa gra, sprawdzająca założenia techniczno-taktyczne. Słupski szkoleniowiec sporo korzystał z młodych szczypiornistek.

- Pod względem sportowym chcemy powalczyć o awans - informuje Michał Zakrzewski, trener Słupi. - Z kolei pod względem organizacyjnym trzeba doprowadzić do ustabilizowania finansów. Młode zawodniczki będą powoli wprowadzane do kadry pierwszego zespołu, bo muszą nabierać doświadczenia.

Słupskie aspiracje zostaną zweryfikowane w pierwszym meczu z Samborem, który również poważnie myśli o powrocie do superligi.

- Najważniejszą sprawą w tym meczu będzie wybicie z rytmu tczewianki. Sambor gra twardo w obronie i szybko przechodzi do kontry - ocenia Agnieszka Łazańska-Korewo, szczypiornistka Słupi.

Skład Słupi
Bramkarki: Joanna Zych i Iwona Łoś.
Zawodniczki w polu: Milena Malich, Agnieszka Łazańska-Korewo (pełni funkcję drugiego trenera), Anna Ilska, Karolina Szczukowska, Katarzyna Cieśla, Natalia Borowska, Aleksandra Porębska i Aleksandra Olejarczyk.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza