Stawiamy na tych graczy! Przed meczem Kotwica Kołobrzeg - Energa Czarni Słupsk

Kotwica Kołobrzeg ma olbrzymie kłopoty organizacyjne, wspaniale radzi sobie za to na parkiecie. Koszykarskim. Energa Czarni odwrotnie. Bardzo dobrze jak na polskie warunki poukładany klub, z doskonałym marketingiem, pionem szkolenia, w którym najsłabiej, jak na razie, funkcjonuje jeden dział - sportowy. Jego wyniki są wciąż dalekie od oczekiwanych.

W Kołobrzegu na przełomie roku musiano brać kredyt, aby spłacić stare długi. Niedawno po raz trzeci w tym sezonie zmienił się prezes. Koszykarze grają za to doskonale. Sebastian Machowski, trener Czarodziejów z Wydm, skromnymi środkami stworzył zespół, który doskonale zafunkcjonował w polskiej lidze. Gra solidny, poukładany basket.

Podopieczni Gaspera Okorna z Energi Czarnych w tym tygodniu pilnie trenowali. Przede wszystkim pracowali nad obroną tzw. "jeden na jeden". Bowiem ostatni mecz ze Zniczem Sokołowem Jarosław obnażył braki słupszczan akurat w tym elemencie. Przegrali ponad 20 bezpośrednich starć z rywalami. W sobotę ma być już lepiej.

Sposób na Kotwicę? Zagrać w ataku równo i skutecznie jak ze Zniczem, a w obronie zdecydowanie lepiej. Albo "na styku", a pod koniec patrzeć jak kołobrzeżanie nie wykorzystują osobistych, a trafia je np. Cesnauskis. W ten sposób Kotwica przegrała w ostatnim meczu w Sopocie z Asseco Prokomem, po dogrywkach 101:102.

W Kołobrzegu jak na razie wygrał tylko AZS Koszalin. Ważne jest także, by słupszczanie, jak to się często ostatnio działo na wyjazdach, nie przespali początku.

Centrzy

Drew Naymick - Chris Booker

Obaj mają bardzo podobne statystyki, więcej punktów zdobywa Booker, ale lepiej piłkę zbiera Naymick. Skuteczniej blokuje gracz Kotwicy Kołobrzeg, natomiast więcej przechwytów ma Chris Booker.

Idealny remis na tej pozycji? Nie. Naymick jest w grze, ma rytm, Booker wciąż "z pewną taką nieśmiałością“ wdraża się w zespół. Punkt dla Kotwicy.

Marcin Sroka i Demetric Bennett
(fot. Fot. Łukasz Capar)

Skrzydłowi

Brandon Crone - Marcin Sroka

Statystyki obu graczy na pozycji silnego skrzydłowego są właściwie bardzo podobne. Trochę więcej punktów, zbiórek, bloków, przechwytów, ale i strat ma Marcin Sroka.

Brandon Crone lepiej asystuje, jest skuteczniejszy w rzutach za trzy i w trafieniach z rzutów osobistych. Wychodzi na to, że mamy tutaj idealny remis.

Rzucający obrońcy

Paweł Kikowski - Demetric Bennett

Minimalnie lepsze statystyki ma słupszczanin. Zdobywa średnio 11,4 pkt i ma 2,4 asysty. Paweł Kikowski ma taką samą średnią asyst, ale zdobywa tylko 10,8 pkt.

Przy dobrym dniu Bennett jest jednym z największych atutów Energi Czarnych w ataku. Ale Kotwica znów dobrze broni. Mimo to punkt dla gości - 1:1.

Antonio Burks i Mateo Kedzo
(fot. Fot. Łukasz Capar)

Rozgrywający

Kevin Hamilton - Antonio Burks

Gracz z Kołobrzegu jest jednym z najlepiej asystujących w lidze, średnio na mecz ma 6 podań. Ale także aż 3,8 strat. Burks wciąż gra nierówno, ma średnie 3,8 asyst przy 3,2 strat.

Gdyby zagrał na wysokim normalnym poziomie, powinien brylować, ale przed własną publiką Hamilton nie zawodzi. Kotwica ma tutaj przewagę - 1:0.

Silni skrzydłowi

Tomasz Cielebąk - Mateo Kedzo

W ostatnich meczach Chorwat Mateo Kedzo pokazuje, że wraca do dobrej formy. Jego skuteczność, walka w defensywie mogą być atutem w staraniach o zwycięstwo.

Tomasz Cielebąk ambicją i zaciętością nadrabia inne braki, ale od lat utrzymuje równą formę. Jednak Kedzo pokazuje ostatnio, że decyzja o jego zatrudnieniu nie była chybiona. Punkt dla Energi Czarnych.