Podczas nagrywania programu "Kuchennych Rewolucji" w pobliżu restauracji "Stella Cafe" przy ulicy Staromiejskiej w Lęborku pojawiały się tłumy gapiów.
Wśród nich wypatrzyliśmy i mieszkańców, i turystów, którzy wyczekiwali na pojawienie się gwiazdy nawet już w poniedziałek, 25 lipca (a wtedy do miasta przyjechała jedynie ekipa programu telewizyjnego). Gapie doczekali się wizyty popularnej restauratorki dzień później, a Magda Gessler weszła do lokalu, udając zwykłego klienta. Z rozmów z personelem restauracji i ekipą telewizyjną udało nam się ustalić, że już po kilkunastu minutach w lokalu działy się dantejskie sceny.
Magda Gessler zaatakowała personel restauracji za brak potraw regionalnych, czyli z ziemniaka i używanie mrożonek, o ścianę miał się rozbić talerz rzucony przez restauratorkę. Uwagi i propozycje Magdy Gessler wykorzystano do pilnej zmiany wystroju lokalu i stworzenia nowego menu.
W czwartek 28 lipca od rana w lokalu trwało wielkie gotowanie potraw na wieczorną i uroczystą kolację z udziałem publiczności, te przygotowania przerwała wizyta komornika. Ten, działając w imieniu właściciela lokalu, za długi (wynosiły one ponad 50 tys. złotych) zajął i wywiózł cały sprzęt. Nalepki komornika znalazły się też na sprzęcie ekipy telewizyjnej, po interwencji policji, która pojawiała się w lokalu i prawnika TVN urządzenia wróciły jednak do warszawskich filmowców.
W zamkniętej restauracji kilka godzin trwały negocjacje w sprawie spłaty należności. W trakcie tych rozmów Stanisława Pikuła, właścicielka restauracji, zasłabła i odwieziono ją ambulansem do szpitala.
Ekipa programu wyjechała z Lęborka następnego dnia, wcześniej udało jej się jednak namówić na wypowiedź przed kamerą właściciela lokalu. Tam tłumaczył Magdzie Gessler, dlaczego zdecydował się odzyskać długi z pomocą komornika. Takie nagranie najprawdopodobniej będzie finałem programu "Kuchennych Rewolucji" kręconych w Lęborku i zastąpi filmową relację z uroczystej kolacji.
Jeszcze pod koniec lipca, po zakończeniu nagrywania programu w mieście pojawiła się nieoficjalna informacja o tym, że wydarzenia w Lęborku zamiast w "Kuchennych Rewolucjach" mogą się pojawić w programie interwencyjnym stacji TVN "Uwaga". Taką informację udało nam się zdementować u producentów programu.
- To tylko plotka - zapewnił nas Jakub Karyś, producent "Kuchennych Rewolucji".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?