Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

STK Czarni podejmują gości z Tych

Michał Piątkowski
W trzynastej kolejce pierwszoligowych spotkań rywalem podopiecznych Roberta Jakubiaka będzie tyski GKS.

Słupszczanie słabo spisali się w ostatnim spotkaniu, łatwo przegrywając z liderem rozgrywek Śląskiem Wrocław 96:83, gdzie mecz rozstrzygnięty był już praktycznie po trzech kwartach. Zdecydowanie lepiej ostatnią kolejkę wspominać będą zawodnicy z Tych. Drużyna ze Śląska łatwo pokonała u siebie Pogoń Prudnik 91:68 i zmazała plamę po dość niespodziewanej porażce w Kołobrzegu.

Wzmocnienie będzie impulsem?

Czarni do meczu przystąpią już z nowym zawodnikiem. W czwartek kontrakt ze słupskim klubem podpisał Szymon Rduch, który ma być wzmocnieniem i pomóc drużynie na pozycji skrzydłowego oraz silnego skrzydłowego. W ostatnim spotkaniu to formacja podkoszowa Czarnych wyglądała najgorzej. Damian Cechniak dotychczasowy stabilny punkt drużyny kompletnie nie radził sobie z centrem wrocławian w obronie oraz całkowicie dał się zdominować w ataku, zdobywając tylko 6 punktów. Dużo lepiej statystycznie wypadł Patryk Pełka, który zdobył 12 punktów oraz zebrał 11 piłek, ale w jego przypadku zawiodła niestety skuteczność, z którą ma problemy od momentu powrotu po kontuzji. Dobrą informacją dla słupskich fanów jest forma Mantasa Cesnauskisa. Rzucający w kolejny meczu potwierdził swoją dobrą dyspozycję, zdobył 20 punktów notując przy tym świetną skuteczność w rzutach za trzy punkty (80%). Jeśli Cesnauskis dalej tak swobodnie czuł będzie się na parkiecie wraz z Adrianem Kordalskim powinni być dużym utrapieniem dla obrońców przeciwnika.

Stabilna forma GKS

Dobrze w tym sezonie prezentują się zawodnicy z Tych. Z bilansem 7 zwycięstw oraz 5 porażek zajmują 6 miejsce w tabeli, jednak nie ukryją swoich aspiracji na więcej. Podopieczni Tomasza Jagiełki dość przeciętnie jednak sprawują się na wyjazdach. Do tej pory przegrywali w Kołobrzegu, Wrocławiu oraz Wałbrzychu, a w każdym z tych meczów nie mieli zbyt wiele do powiedzenia. Najlepszym strzelcem zespołu ze średnią pond 17 punktów na mecz jest bardzo dobrze znany w Słupsku Michał Jankowski. Rzucający występował w słupskim zespole w ekstraklasowych rozgrywkach w sezonie 2013/2014, jednak ciężko znaleźć mu było wspólny język z ówczesnym trenerem Czarnych Panter Andrejem Urlepem i jeszcze w trakcie trwającego sezonu rozwiązał kontrakt z klubem.

Kto okaże się lepszy w sobotnie popołudnie i dopisze do swojego dorobku dwa punkty? Czy wzmocnieni Czarni sprawią swoim fanom spóźniony mikołajkowy prezent? A może to goście z Tych potwierdzą swoje wysokie aspirację? Początek meczu w sobotę (8.12.2018) w słupskiej hali Gryfia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza