Stocznia Ustka w obiektywie Włodzimierza Podrucznego. Dom Kultury w Ustce zaprasza na wystawę

Z inicjatywą zorganizowania wystawy Stocznia Ustka w fotografii Włodzimierza Podrucznego - lata 1974-1992 w Domu Kultury w Ustce wyszedł Zbigniew Miecznikowski, współautor Monografii Stoczni Ustka, który tak we wstępie opublikowanym już w mediach społecznościowych „Fotografie z dozą nostalgii” opisuje, jak doszło do powstania tej wystawy.

„Wiele dróg musiało się zejść, abyśmy mogli spotkać się na otwarciu wystawy fotografii autorstwa Włodzimierza Podrucznego. To dwie pasje doprowadziły do tego wydarzenia, które ma miejsce 27 listopada 2021 roku. W przypadku Włodka była nią fotografia, w moim przypadku zaś zainteresowanie historią, które było inspiracją do napisania, wspólnie z kolegą Władysławem Golińskim, monografii Stoczni w Ustce. Trudno byłoby stworzyć monografię bez fotografii. Losy Stoczni Ustka potoczyły się dramatycznie i wraz z jej likwidacją w 2002 roku przepadły liczne zdjęcia z okresu jej funkcjonowania. Część znaleźliśmy w Muzeum Ziemi Usteckiej, część w Archiwum Państwowym w Koszalinie Oddział w Słupsku. Skorzystaliśmy też z pomocy i darów byłych stoczniowców i ich rodzin.

Jednakże, największym prezentem obdarzył nas Włodek, dając nam do dyspozycji około 800 zdjęć z okresu jego pracy w Stoczni Ustka od 1974 do 1992 roku. Zdjęć wspaniałych, których wartość ma wymiar historyczny i dozę nostalgii, bo dotyka naszych przeżyć i wspomnień z okresu pracy w Stoczni.

Po podjęciu decyzji o napisaniu historii Stoczni w sierpniu 2020, nie mieliśmy jeszcze świadomości o istnieniu tak znakomitej kolekcji fotografii Włodka. I tu pomógł los. Siedzieliśmy obaj, Władek Goliński i ja, w jednej z usteckich restauracji w porcie, kiedy obok nas przeszedł ktoś podobny do… no właśnie do kogo?
Usiadł przy sąsiednim stoliku, więc mogliśmy słyszeć jego głos.
- Władku, czy to nie jest przypadkiem Włodek Podruczny?
- Chyba tak...
Cóż, nie widzieliśmy się chyba ze 30 lat. Efektem tego spotkania jest ta wystawa.
Włodku, dziękujemy za Twoje widzenie Stoczni i jej pracowników w obiektywie swojego aparatu, które możemy podziwiać tu w Domu Kultury w Ustce”.

Z 800 fotografii Włodzimierza Podrucznego na wystawie znajdzie się 150. Zbigniew Miecznikowski wspomina, że ich autor stoczniowcom dał się poznać jako pasjonat fotografii, który uwieczniał pracę stoczniowców i sam wywoływał zdjęcia:
- Pracował w biurze projektów. Jego prace trafiały do realizacji. Jednak fotografował nie tylko jednostki wyprodukowane w Stoczni Ustka, lecz ludzi, uroczystości, delegacje zagraniczne, podniesienia bander różnych państw.

Sobotnia wystawa to pierwsza okazja do obejrzenia fotografii i spotkania ich twórcy, a także autorów Monografii Stocznia Ustka. W pierwszym jej tomie, na razie na stronie internetowej Biblioteki Miejskiej w Ustce (druk wciąż czeka na sponsorów, nie znalazły się zdjęcia Włodzimierza Podrucznego, ponieważ monografia przedstawia historii w latach 1945-1956. Fotografie zostaną umieszczone w drugim tomie.

Tak więc jest to pierwsza i jedyna okazja do poznania historii Stoczni Ustka widzianej obiektywem i do wspomnień. Otwarcie wystawy nastąpi w sobotę 27 listopada o godzinie 18 w Domu Kultury w Ustce.