Stocznię Ustka SA sprzedano w czerwcu 2006 roku. Licytacja komornicza potoczyła się szybko i towarzyszyła jej burza. Nieruchomości za prawie 5,5 miliona złotych kupiła spółka "Euro-Industry". Jej ówczesny prezes Jerzy Malek chciał, by na tamte tereny przeniosło się centrum Ustki. Trzy hektary terenu i zabudowania po wschodniej stronie Ustki oszacowano na ponad 7,3 miliona złotych. To warsztaty, hala, gierkowski biurowiec, piaskarnia, malarnia, magazyny, a przede wszystkim nabrzeże z akwenem wodnym. Na licytacji poszły za trzy czwarte ceny, czyli niecałe 5,5 miliona złotych.
Przez lata w usteckiej stoczni produkowano między innymi szalupy laminatów. Zapraszamy do archiwalnej galerii zdjęć naszego fotoreportera, który uwiecznił na swoich zdjęciach proces produkcyjny takiej szalupy w jednej z hal w Ustce. Zobaczyć możecie również archiwalne publikacje Głosu Pomorza o usteckiej Stoczni.