Obecnie wyeksploatowane samoloty MIG15, MIG 19, MIG 21 i MIG 23 znajdują się na terenie strzeżonym byłego pułku.
- Nikt nie ma do nich dostępu. Nawet dziadkowie nie mogą do nich podejść z wnukami. Niestety, na niekorzyść działa także czas, bo samoloty niszczeją i zaczynają się rozpadać. Poza tym istnieje duża obawa, że wraz z intensyfikacją prac w ramach programu "tarcza antyrakietowa" samoloty-pomniki staną się własnością USA i zostaną bezpowrotnie stracone - mówi Franciszek Klimczuk, prezes Stowarzyszenia Przyjaciół 28. SPLM.
Dlatego członkowie stowarzyszenia, którzy już przekazali obelisk i samoloty-pomniki władzom gminy Słupsk, chcą teraz doprowadzić do ich przeniesienia na teren gminny w pobliżu akwaparku i Szkoły Podstawowej w Redzikowie.
Zobacz też: Czołg pozostanie w Lęborku jako pomnik
- W tej szkole już znajduje się Izba Pamięci naszej jednostki. Gmina także przekaże nam ziemię, na której mają być zlokalizowane samoloty i obelisk po ich przeniesieniu, ale to my musimy zgromadzić fundusze na pokrycie kosztów tego przedsięwzięcia - mówi płk pilot dypl. Franciszek Klimczuk. Koszty wstępnie szacują na kilka tysięcy zł.
Członkowie stowarzyszenia już rozesłali pisma prośby do miejscowych biznesmenów.
Liczą także na wsparcie fanów lotnictwa, którzy ewentualne datki mogą wpłacać na konto PKO Bank Polski Oddział w Słupsku: 62-1020-464900007102-01463298.
Zainteresowani kontaktem ze stowarzyszeniem mogą także dzwonić bezpośrednio do płk. Klimczuka
(660 474 344).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?