Strajk nauczycieli 2019. Fiasko rozmów. Co z egzaminami?
Strona związkowa i pracodawcy przedstawili kolejne propozycje.
– Widocznie strona rządowa potrzebuje więcej czasu na ich przemyślenie – skomentowała przewodnicząca Rady Dialogu Społecznego Dorota Gardias.
Szef ZNP Sławomir Broniarz: – Byliśmy przekonani, że usłyszymy propozycje, które choć trochę będą korespondować z naszymi oczekiwaniami. Sami przygotowaliśmy ustępstwa, a ponieważ zostały odrzucone, podtrzymujemy akcję strajkową. Jesteśmy stale z uczniami, bo takie będą Rzeczpospolite, jakie ich młodzieży chowanie.
Sławomir Wittkowicz, Forum ZZ: – To była strata czasu. O złej woli rządu świadczą zerowe reakcje na nasze kompromisowe propozycje – trzy raty, a mogliśmy rozmawiać o dalszych kompromisach, pracodawcy wskazali źródło sfinansowania. Odpowiedzią było, że rząd ponad to, co obiecał „Solidarności”, nie wyjdzie.
Ile placówek strajkuje?
ZNP: 75 proc. (spośród szkół)
Strajk nauczycieli 2019 a tymczasem egzaminy
Wiceminister edukacji narodowej Maciej Kopeć uspokajał w poniedziałek, że Centralna Komisja Egzaminacyjna przygotowała pytania i poprzez komisje okręgowe dostarczy je na egzamin. Natomiast sprawdzenie prac odbędzie poprzez egzaminatorów zewnętrznych i też nie ma w tym nic nowego. Trudniej z nadzorem, który ma nie pozwolić ściągać i pomóc uczniom sprawnie złożyć egzamin.
Ilu uczniów ma zdawać?
- 350 tysięcy gimnazjalistów (10-12 IV)
- 350 tysięcy ósmoklasistów (15-16 IV)
Za mały nadzór egzaminów
Zespoły nadzorujące powołują dyrektorzy szkół, którzy mogą skorzystać z pomocy z zewnątrz: z nauczycieli oddelegowanych z innych szkół, co już się zdarzało, oraz innych osób mających uprawnienia i kwalifikacje pedagogiczne.
– Chodzi o proste czynności – zapewnił wiceminister edukacji Kopeć. – Takie jak dopilnowanie, aby uczniowie otrzymali arkusze, wpisali PESEL, zakończyli egzamin o czasie i nie używali komórek. Potem zapakowanie bezpiecznych kopert, opisanie i przekazanie okręgowej komisji. To tylko kilka prostych zadań, z których najważniejsze to zapewnienie samodzielności pracy ucznia. Dyrektorzy będą nawet mogli dopasować liczbę sal do liczby zespołów nadzorujących.
Po poniedziałkowej akcji strajkowej dyrektorzy szkół mają rozeznanie, na kogo mogą liczyć i przy pomocy kuratorów starają się dokooptować do egzaminów opiekunów z zewnątrz. Za ich kwalifikacje do kontaktu z uczniami odpowiedzialni są dyrektorzy.
Z ostatniej chwili:
- W Warszawie jest kilkanaście szkół, w których prawdopodobnie nie będzie egzaminów w terminie.
- Rzecznik Praw Dziecka wystąpił o przesunięcie terminu składania przez uczniów dokumentów do szkół średnich.
Spośród osób spoza szkół kuratorzy oświaty kompletują zespoły nadzoru egzaminów. Władze wciąż apelują o zaniechanie strajku na ten czas. Krótko po godz. 15 we wtorek zaczęło się spotkanie ostatniej szansy strony rządowej z ZNP i Forum Związków Zawodowych. Egzaminy maturalne nie wydają się zagrożone, bo są odległe: terminy główne: 6-25 maja terminy dodatkowe: od 3 do 19 czerwca |
ZOBACZ TEŻ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?