Silny północny wiatr, który wiał w piątek i sobotę, nie spowodował szkód w usteckim porcie, ale tworzył duże fale bardzo mocno atakujące linię brzegową. Niebezpiecznie było natomiast w porcie w Łebie, gdzie woda sięgała brzegu i wylewała się na ląd. Zagrożone podtopieniem były też okoliczne ulice - Abrahama oraz Derdowskiego. Trudna sytuacja panowała także w porcie jachtowym.
Przez całą sobotę, 14 stycznia, dwa zastępy strażaków (OSP Łeba i PSP Lębork) walczyły z podtopieniami w pobliżu kanału portowego w Łebie.
- Pierwszą interwencję związaną z podtopieniami mieliśmy już w piątkowy wieczór około godziny 19. Okazało się bowiem, że jedna z pomp w kanale portowym, która miała pracować właśnie w trakcie cofki, uległa awarii. W sobotę dołaczyli do nas strażacy z PSP Lębork i właściwie przez cały dzień walczyliśmy z podtopieniami budynków Straży Granicznej w Łebie. Tam zalaniu uległy pomieszczenia gospodarcze i garaże, nasze działania polegały więc na wypomponowywaniu wody, jednocześnie układaliśmy także worki, aby nie dopuścić do dalszego zalania obietku - poinformował Sebastian Kluska z Ochotniczej Straży Pożarnej w Łebie.
Wczoraj rozpoczęsto szacowanie strat na całym wybrzeżu. Morskie fale zniszczyły bowiem większą część plaży i umocnień brzegowych nie tylko w Ustce, ale także w Darłówku, Rowach, Orzechowie i Łebie.
- Na razie mogę powiedzieć, że 10,6 miliona złotych, które w ubiegłym roku wydaliśmy na refulację odtwarzającą plaże, zabrał sztorm. Wychodzi na to, że w tym roku trzeba będzie na nowo oddtwarzać plaże. Dawno już tak nie było, aby w połowie stycznia plaże były aż tak zniszczone - mówi Mirosław Krajewski, zastępca dyr. Urzędu Morskiego w Słupsku.
W kilku miejscach została także uszkodzona infrastruktura rekreacyjna. Doszło m.in. do mocnego naruszenia ścieżki rowerowej między Kołobrzegiem a miejscowością Podczele.
Do końca natomiast nie wiadomo, jak mocno zostały zniszczone wydmy. - Poziom wody w morzu jest jeszcze za wysoki, aby można to było wiarygodnie zrobić - dodaje dyr. Krajewski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?