Kiedy gmina Miastko kupowała fotoradar, burmistrz zarzekał się, że nie zwiększy z tego tytułu zatrudnienia, aby nie mnożyć kosztów. Podkreślano też, że z powodu fotoradaru strażnicy nie będą zaniedbywali innych swoich obowiązków. Życie pokazało, że jest inaczej.
- Podjąłem decyzję o zwiększeniu zatrudnienia w straży miejskiej. Ogłoszony jest już konkurs na przyjęcie jednej osoby. Zatrudnienie ma być tylko do końca tego roku. To konieczne, bo obecny kadrowy skład (komendant plus dwóch strażników - dop. autora) nie jest w stanie zajmować się obsługą fotoradaru, obróbką zdjęć i dobrze wykonywać inne swoje obowiązki - mówi Roman Ramion, burmistrz Miastka.
Czy na strażników wpływały skargi o zaniedbywanie innych obowiązków? - Nie chodzi o to, czy były skargi, czy też nie. Sam widzę, że straż w tym składzie kadrowym nie daje rady. A nie może być tak, że nie ma innych działań, a tylko fotoradar - oznajmia Roman Ramion.
Dodajmy, że jakiś czas temu opisywaliśmy zdarzenie, w którym mieszkanka poprosiła strażnika o pomoc w sprawie mężczyzny, który leżał pijany na chodniku. Strażnik nie podjął interwencji, bo nie mógł zostawić fotoradaru. Nowy strażnik ma zajmować się wyłącznie fotoradarem, aby odciążyć pozostałe osoby. Z powodu szczupłej kadry zrobiła się spora górka fotoradarowych zdjęć z wakacji.
- Dzisiaj nie potrafię powiedzieć, czy nowy strażnik będzie zatrudniony tylko do końca roku, czy też umowa zostanie przedłużona. Taki termin jest też z powodu rocznego budżetu. Nie chcę brać na siebie dłuższych zobowiązań. Ma to też związek z przepisami dotyczącymi fotoradarów. Są one niestabilne. Nie wiadomo, co będzie z gminnymi fotoradarami - stwierdza Ramion. Burmistrz dodaje jeszcze, że wynagrodzenie nowego strażnika musi zmieścić się w obecnym budżecie straży miejskiej.
Straż Miejska w Miastku ma fotoradar od końca maja tego roku. W ciągu kilku miesięcy nałożyła na kierowców prawie 1800 mandatów na łączną kwotę około 200 tysięcy złotych.
Fotoradar zwykle ustawiany jest przy ulicy Słupskiej, w Wołczy Małej oraz w Łodzierzy. Dodajmy, że gmina Miastko zaplanowała fotoradarowe dochody w wysokości 2 mln zł. Nie ma szans, aby taki budżet został wykonany. Gminę czeka więc nowelizacja budżetu i cięcia wydatków.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?