Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Strażacy z Kłodawy szykują prawdziwy lany poniedziałek. Nikomu nie ujdzie na sucho!

Magdalena Marszałek
Magdalena Marszałek
Strażacy ochotnicy z Kłodawy będą polewać dachy domów. Na szczęście!
Strażacy ochotnicy z Kłodawy będą polewać dachy domów. Na szczęście! Gmina Kłodawa
W wielkanocny poniedziałek strażacy ochotnicy z Kłodawy będą polewać dachy domów. Taki zimny prysznic ma przynieść szczęście mieszkańcom i chronić ich mienie od pożaru. Druhowie zapowiadają, że woda będzie się lała pełnym strumieniem, a śmigus-dyngus nikomu nie ujdzie na sucho!

Celebrują świąteczną tradycję

Kłodawscy druhowie celebrują świąteczną tradycję i w wielkanocny poniedziałek będą polewać domy mieszkańców ze strażackich armatek. Ale wcale nie po to, aby gasić pożar. Wręcz przeciwnie, bo na szczęście. W ten sposób symbolicznie ochronią gospodarstwa przed ogniem i innymi nieszczęściami.

To będzie niespodzianka dla mieszkańców, bo taką akcję robimy po raz pierwszy. Jest tradycja, że strażacy oblewają dachy domów, by w ten symboliczny sposób strzec wszystkie budynki od ognia, ale też zapewnić domownikom szczęście i pomyślność. Wszystko odbywa się oczywiście za zgodą mieszkańców, więc wszędzie tam, gdzie taka zgoda będzie, zamierzamy sowicie polewać dachy ze strażackiej armatki. To jest też dobra okazja do wspólnej zabawy, spotkania i integracji - mówi Ireneusz Winnik, prezes OSP Kłodawa.

Będą zbierać na defibrylator

Druhowie zadbają o to, żeby lany poniedziałek był odpowiednio mokry. Tego dnia suche będą tylko puszki, do których strażacy zamierzają zbierać datki na wsparcie swojej jednostki. Chcą kupić defibrylator, który zostanie zamontowany na budynku remizy. Urządzenia ma być dostępne dla każdego w sytuacji zagrożenia zdrowia lub życia.

Mieszkańcy będą mogli przekazać datki na zakup automatycznego defibrylatora. To jest urządzenie ratujące życie i najlepiej, aby nigdy nie musiało być użyte, ale na pewno wpłynie na zwiększenie poczucia bezpieczeństwa mieszkańców. Dzięki dostępności takiego sprzętu w miejscu publicznym zwiększamy szanse na przeżycie każdej osoby, u której dojdzie do zatrzymania akcji serca - tłumaczy Ireneusz Winnik.

Podczas nagłego zatrzymania akcji serca automatyczny defibrylator pomaga ustabilizować jego nieprawidłową pracę i wspomaga prowadzenie resuscytacji krążeniowo-oddechowej. Obsługa urządzenia nie wymaga specjalistycznego szkolenia. Komendy głosowe oraz wizualne przeprowadzą niedoświadczonego ratownika krok po kroku, by nieść pierwszą pomoc jak najszybciej i najskuteczniej w każdych warunkach. Strażackie polewanie dachów w Kłodawie rozpocznie się o godzinie dziesiątej.

Zobacz również:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska