Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Strome schody dla turystów

Marcin Prusak [email protected]
Skandal! Projektanci promenady zapomnieli o zjeździe dla wózków.
Skandal! Projektanci promenady zapomnieli o zjeździe dla wózków. Sławomir Żabicki
Rozkopana plaża, niedokończony remont promenady nadmorskiej i ulicy Marynarki Polskiej oraz pozamykane lokale gastronomiczne.

STRZEŻONE KĄPIELISKA

STRZEŻONE KĄPIELISKA

Podobnie jak w ubiegłym roku wschodnia i zachodnia plaża będzie strzeżona przez ratowników od 15 czerwca do 15 września. Wcześniej, przez wiele lat kąpieliska pilnowane były dopiero od lipca i tylko do końca sierpnia. Usteccy urzędnicy zmienili tę tradycję, gdy w 2005 roku, tuż przed rozpoczęciem strzeżenia plaży, utopiła się dwójka młodych ludzi.

Takim widokiem Ustka wita przyjeżdżających turystów.

Pierwsi turyści zaczęli pojawiać się w Ustce w długi, majowy weekend. Prawdziwy szturm zaczął się jednak z początkiem czerwca.

- Z powodu upałów w tym roku sezon nad morzem rozpoczął się dużo wcześniej niż zazwyczaj - przyznaje Aleksandra Taraśkiewicz, dyrektorka Lokalnej Organizacji Turystycznej w Ustce. - Kwatery położone najbliżej morza są już pozajmowane. Do punktu informacji turystycznej przychodzi codziennie kilkadziesiąt osób.

Turystów, którzy przyjechali już teraz na wypoczynek nad morze, czeka jednak mało atrakcji, a wiele utrudnień. Na promenadzie nadmorskiej i w porcie nieczynnych jest jeszcze sporo lokali gastronomicznych.

Komplikacje czekają wczasowiczów inwalidów lub tych, którzy przyjechali nad morze z małymi dziećmi. Po przebudowie dolnej promenady, nie zrobiono żadnego zjazdu dla wózków.

- Gdy pierwszy raz przyjechałem tutaj z dzieckiem w wózku, byłem zdziwiony. Przecież na całym świecie zjazd to standard - mówi Kornel Jaśkowiak, turysta z Bydgoszczy.

Władze miasta twierdzą, że zajazd nie został wybudowany, bo... projektanci o nim zapomnieli.

- Ale teraz poleciłem wybudować zjazd przy altanie Korsarza - zapewnia Jan Olech, burmistrz Ustki.

Na plaży leżą pordzewiałe rury.
(fot. Sławomir Żabicki)

Natomiast poruszanie się po mieście utrudniają turystom wciąż trwające remonty ulicy Marynarki Polskiej oraz dolnej promenady. Wczasowicze zwracają uwagę, że mogły się skończyć jeszcze przed ich przyjazdami.

Tym bardziej, że w tym roku zima była bardzo ciepła i nie przeszkadzała w pracach budowlanych. Władze miasta bronią się, że terminy prac zostały zaplanowane dużo wcześniej.

- Roboty zaczęły się na początku marca, czyli i tak bardzo wcześnie - tłumaczy Olech.

Kolejny problem da o sobie znać najbardziej boleśnie w pełni sezonu. Po likwidacji parkingów samochodowych na ulicy Chopina i Marynarki Polskiej w Ustce spadła liczba miejsc parkingowych.

Nowe powstaną dopiero w przyszłym roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza