Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Strzały na wiwat

(mars)
Na bramkę SPR Lublin strzela Marta Szostakowska z AZS Politechnika Koszalińska. W tym meczu koszaliniance nie udało się ani razu trafić do siatki rywalek.
Na bramkę SPR Lublin strzela Marta Szostakowska z AZS Politechnika Koszalińska. W tym meczu koszaliniance nie udało się ani razu trafić do siatki rywalek. Fot. Radosław Koleśnik
Niepowodzeniami zakończyły się kolejne mecze drużyn piłki ręcznej z Koszalina. AZS Politechnika i Gwardii Szabel musiały uznać wyższość rywali. O porażkach zadecydowała słaba skuteczność strzelecka.

Piłkarki ręczne AZS Politechnika Koszalińska w meczu 9. kolejki ekstraklasy gościły rutynowaną ekipę SPR Lublin. Wprawdzie faworytkami były lublinianki, ale beniaminek z Pomorza Środkowego grając przed swoją publicznością miał dodatkowy atut w postaci dopingu kibiców. Niestety, akademiczki nie wykorzystały tej szansy. Jeszcze po pierwszej połowie koszalińscy sympatycy piłki ręcznej wierzyli w końcowy sukces swojej drużyny, która przegrywała zaledwie różnicą jednej bramki (10:11). Po przerwie na parkiet wyszedł jednak jakby inny zespół akademiczek, który nie potrafił już skutecznie przeciwstawić się ekipie z Lublina i przegrał 18:27.

Zawiodły "skrzydła"

- Dwadzieścia minut dobrej gry to za mało, aby można było myśleć o zwycięstwie nad taką drużyną jak SPR Lublin - powiedział trener AZS Politechnika Koszalińska Waldemar Szafulski. - W naszym zespole raził przede wszystkim brak skuteczności, a kompletnie zawiodły "skrzydła", które nie zdobyły żadnej bramki. Ponadto w poczynaniach zawodniczek naszej drużyny widać było wiele nieporadności. Dziewczęta gubiły w prostych sytuacjach piłkę, niecelnie podawały, a w akcjach ofensywnych za mało było ruchliwości. Zdecydowanie lepiej zagraliśmy w obronie, ale myśląc o zwycięstwach trzeba również strzelać bramki, a bez tego nie będzie kolejnych zdobyczy punktowych. W trakcie meczu próbowałem różnych ustawień, aby poprawić grę, ale niektóre zmiany przyniosły wręcz odwrotny efekt, gdyż zawodniczki nie potrafiły odnaleźć się na boisku. Mecz sędziowała międzynarodowa para - Marek Baranowski z Warszawy i Bogdan Lemanowicz z Płocka. Do pracy arbitrów nie mam żadnych zastrzeżeń, chociaż popełnili kilka drobnych błędów. W grze kontaktowej, a taką jest piłka ręczna, nie ma jednak mowy o tym, żeby arbitrzy bezbłędnie poprowadzili mecz.

Zawsze trudny rywal

Pierwszoligowa drużyna mężczyzn Gwardii Szabel w 8. kolejce przegrała na wyjeździe z Techtransem Daradem Elbląg 20:23. Wprawdzie elblążanie są od gwardzistów niżej w ligowej tabeli, ale wynik ten nie jest niespodzianką, gdyż koszalinianom już od lat wyraźnie "nie leży" styl gry prezentowany zespół z Elbląga. Przy lepszej skuteczności strzeleckiej koszalińscy szczypiorniści mogli jednak śmiało powalczyć o zwycięstwo. Tym razem koszalinianie strzelali na wiwat w najdogodniejszych sytuacjach i nie wykorzystali nawet dwóch rzutów karnych.
- Nie robimy tragedii z tej porażki - powiedział trener Gwardii Szabel Jan Stasiuk. - Mecze z Techtransem były zawsze dla nas bardzo trudne, a były nawet takie, które przegrywaliśmy różnicą dwudziestu bramek. W Elblągu słabszą dyspozycję zaprezentowali prawie wszyscy zawodnicy grający w polu. Jedynym jasnym punktem drużyny był Marek Suszka, który aż osiem razy pokonał elbląskich bramkarzy. Mam nadzieję, że w kolejnym meczu ligowym, który będzie jednym z punktów programu obchodów 40-lecia piłki ręcznej na Pomorzu Środkowym, zagramy już bardziej skutecznie i pokonamy Gwardię Opole.

"Dzień z siódemką"

Uroczysta impreza jubileuszowa "Dzień z siódemką" odbędzie się w najbliższą sobotę (13 listopada) w hali sportowej przy ul. Fałata 34 w Koszalinie. Oprócz spotkania ligowego (godzina 17) organizatorzy zaplanowali między innymi mecze wspomnień drużyn kobiet (godzina 15) oraz oldbojów Szczecinka i Koszalina (godzina 15.30). Impreza rozpocznie się o godzinie 14 referatem okolicznościowym podsumowującym 40 lat piłki ręcznej w naszym regionie.

Piłka ręczna - ekstraklasa kobiet

Wynik niedzielnego meczu z 9. kolejki: Łącznościowiec Szczecin - Sośnica Gliwice 19:19 (9:8).

Tabela:

1. EB Start 9 15 229-216
2. Vitaral Jelfa 9 12 230-207
3. Nata AZS AWFiS 9 11 267-233
4. SPR Lublin 9 11 264-240
5. Sośnica 9 11 236-234
6. Łącznościowiec 9 10 217-196
7. Zgoda 9 10 223-213
8. Zagłębie 9 9 226-218
9. Piotrcovia 9 7 212-239
10. Meble-Ryś Gościbia 9 5 207-238
11. Pogoń 1922 9 5 208-246
12. AZS Politechnika 9 2 207-246

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza