Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Strzały w siedzibie PiS-u w Łodzi. Jedna osoba nie żyje

źródło informacji: mmlodz.pl
Siedziba PiS w Łodzi. Tu doszło do strzelaniny
Siedziba PiS w Łodzi. Tu doszło do strzelaniny Fot. Przemek Dana /mmlodz.pl
Około godz. 11.15 w łódzkim biurze poselskim PiS-u doszło do strzelaniny, jedna osoba nie żyje. Wiadomo, że sprawca wtargnął do siedziby PiS-u i zaatakował przebywających tam pracowników. Podajemy szczegóły

Łódź. Strzelanina w biurze PiS-u. Nie żyje asystent posła

Jak podaje dyżurny policji, na miejscu prowadzona jest akcja policji. Jedna osoba nie żyje, a 2 są ranne, jedna z nich jest w stanie ciężkim.

Wiadomo, że sprawca wtargnął do siedziby PiS-u i z okrzykiem "Nienawidzę Jarosława Kaczyńskiego, a że nie mogę go zabić, zabiję tego człowieka!" zaatakował bronią palną przebywających tam pięciu pracowników. Cztery z ośmiu kul trafiły w około 50-letniego asystenta posła Wojciechowskiego.

Strzały okazały się śmiertelne. Kiedy napastnikowi skończyła się amunicja, wyjął nóż i zaatakował kolejnego pracownika - szefa biura posła Jarosława Jagiełły. 39-letni mężczyzna (Paweł K.) w ciężkim stanie z ranami ciętymi walczy o życie w szpitalu im. WAM.

Napastnik posługiwał się bronią gazową przerobioną na ostrą. Sprawcą okazał się być 62-letni Ryszard C., mieszkaniec Częstochowy, który do Łodzi przyjechał kilka dni temu. Trudno ustalić, czy przyjechał tu z zamiarem napaści na biuro PIS-u. Jak informuje KWP w Łodzi, rozmowa z mężczyzną nie jest łatwa, odmawia on współpracy. Jeżeli planował ten czyn i przyjechał z zamiarem zabójstwa, grozi mu najwyższa kara - dożywotniego pozbawienia wolności.

Jak relacjonuje Leszek Wojtas z Wydziału Dowodzenia Straży Miejskiej, o zdarzeniu patrolujący ul. Piotrkowską strażnicy miejscy zostali zawiadomieni przez portiera biura PIS. - Kiedy strażnicy wbiegli do siedziby na miejscu zobaczyli leżące na podłodze ciało, a nieopodal napastnika dźgającego nożem kolejną ofiarę - opowiada Leszek Wojtas. Ujęty mężczyzna odgrażał, że jakby miał więcej amunicji, wystrzelałby wszystkich z partii PIS.

Aktualizacja 13.00
Stan rannego Pawła K jest stabilny, wkrótce będzie operowany.

Całą sytuację komnetuje poseł PiS Marek Matuszewski. - To efekt nagonki na PiS - mówi poseł. - Czujemy się zagrożeni jak w jakimś fundamentalistycznym kraju. Obawiam się o naszego kandydata na prezydenta Łodzi - dodaje. - Ta nienawiść z czegoś się bierze, to jest ten jad sączący się przeciwko PiS.

Źródło: Aktualizacja: Strzelanina w siedzibie PiS-u na pasażu Schillera. Jedna osoba nie żyje - mmlodz.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza