Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Strzelanina w Paryżu. Są zabici

AIP
YouTube/France24
W piątek w nocy doszło do kilku strzelanin w Paryżu. Sprawcy uzbrojeni byli w Kałasznikowy. Wciąż nieznane są szczegóły zdarzenia, jednak francuskie media informują o co kilkunastu ofiarach śmiertelnych oraz rannych. Trwa obława policji.

Do pierwszej strzelaniny doszło w restauracji Cambodge w 10. dzielnicy - informuje "The Telegraph". Miejsce jest popularne wśród młodych Paryżań oraz turystów. W piątkowy wieczór w okolicy było bardzo dużo ludzi. Napastnik uzbrojony w Kałasznikowa wtargnął także do klubu Bataclan, niedaleko redakcji magazynu "Charlie Hebdo" - w styczniu dżihadyści zabili tam 12 osób.

Francuskie media mówią także o trzecim miejscu ataku - barze niedaleko stadionu Stade De France, gdzie rozgrywał się mecz piłki nożnej Francja - Niemcy. Według BBC, rozgrywkę oglądał tam prezydent Francois Hollande, który został natychmiast ewakuowany przez swoich ochroniarzy. Ludzie na stadionie zostali z kolei poinformowani, że nie moga na razie opuszczać obiektu. Kanał informacyjny LCI News, że na Place de la Republique zostali wzięci zakładnicy.

Wciąż nie znane są szczegóły dotyczące ataków. Z pewnością jednak zginęło co najmniej kilka osób. Francuska gazeta "Liberation" mówi o czterech ofiarach, z kolei dziennikarz BBC mówi, że na ulicy przed restauracją Cambodge leży dziesięć osób. Nie wiadomo czy to zabici czy ranni. Według France Info Radio życie straciło na razie nawet 18 cywilów. W Paryżu wciąż trwa akcja policji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza