Trwa bum na szkolenia strzeleckie w Bytowie. Chętnych na naukę strzelania wciąż przybywa. Z pewnością wpływ na to ma wojna w Ukrainie.
Przychodzą całe rodziny
- Od 2000 roku jestem instruktorem strzelectwa - mówi Włodzimierz Witak, instruktor strzelectwa z Bytowa. - Początkowo szkoliłem ochroniarzy, konwojentów Poczty Polskiej, a następnie przez kilka lat pracowałem w szkole dla agentów ochrony. Pierwszy wzrost zainteresowania szkoleniami strzeleckimi rozpoczął się w 2014 roku po aneksji Krymu i od tego czasu liczba osób uczestniczących w zajęciach wzrosła. Zauważam zależność pomiędzy sytuacją geopolityczną a wzrostem zainteresowania posiadaniem broni.
Włodzimierz Witak jest jednym z założycieli powstałego w 2016 roku Strzeleckiego Klubu Sportowego "Strzelcy Bytów". Pełni funkcję sekretarza.
- Członkostwo w klubie jest najprostszą drogą do uzyskania pozwolenia na broń - wyjaśnia instruktor. - Zajęcia odbywają się na bytowskiej strzelnicy, na tak zwanej Smolarni.
Od czego zaczyna się kurs?
- Bezpiecznego posługiwania się bronią uczę od podstaw - wyjaśnia nasz rozmówca. - Nie ma dolnej ani górnej granicy wieku uczestnika. Broń dobieram do predyspozycji fizycznych osób strzelających. Zajęcia na strzelnicy prowadzę też w formie strzelań rekreacyjnych, na przykład wieczory kawalerskie lub panieńskie i pikniki firmowe.
Kobiety strzelają lepiej
- Bywa, że w zajęciach uczestniczą całe rodziny, szczególnie teraz - mówi pan Włodzimierz. - Coraz częściej chęć uczestnictwa w szkoleniach wykazują kobiety, u których efekty nauki nierzadko są lepsze niż u mężczyzn. Przygotowuję także do egzaminów państwowych sportowców, ochroniarzy, myśliwych i służby mundurowe. Szkolenie podstawowe może trwać kilka godzin, w zależności od potrzeb i oczekiwań osoby szkolonej nawet kilka dni.
Szkolenie strzeleckie niedawno przeszli strażacy ochotnicy z Lipnicy. - To było jednorazowe szkolenie - mówi Wojciech Megier, szef ochotników z powiatu bytowskiego. - Nie było to robione pod flagą OSP, raczej jako indywidualna inicjatywa strażaków z Lipnicy. W zakresie naszych obowiązkowych szkoleń nie ma wytycznych odnośnie szkoleń strzeleckich, jednak w ostatnich latach nasi druhowie są angażowani do przeróżnych działań, choćby związanych z walką z Covid-19, pomocą humanitarną na granicy z Ukrainą. Zazwyczaj są na "pierwszej linii działań". Moim zdaniem warto być przygotowanym na wszystkie ewentualności.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?