- Bazujemy na doświadczeniach studentów z innych miast, którzy z powodzeniem wprowadzili w życie projekt Kart Studenckich. Założenie jest proste, a polega na nawiązaniu współpracy np. z instytucjami kultury, pubami, organizatorami koncertów czy imprez, którzy zgodzą się honorować karty i przyznają tym samym studentom zniżki, m.in. na bilety wstępu na różne wydarzenia - tłumaczy Marcelina Marciniak, rzeczniczka Parlamentu Studentów Politechniki Koszalińskiej. Jak to dokładnie działa? O przykładzie z Poznania mówi Arkadiusz Zakrzewski, koszalinianin, który studiuje w stolicy Wielkopolski.
- Karta Rabatowa Poznańskich Uczelni Wyższych jest wydawana bezpłatnie, a mogą ją otrzymać studenci z czternastu szkół wyższych. Okazując ją w wielu miejscach można dostać rabaty: od kilku do nawet kilkudziesięciu procent. I to nie tylko na kupno biletów na koncert, ale też w barze, czy w różnych punktach usługowych. To ważne, bo dla wielu studentów liczy się każda złotówka - podkreśla.
Jak zaznacza Marcelina Marciniak, cel jest jeszcze jeden. - To transakcja wymienna. Studenci dostaną zniżkę, ale wtedy z pewnością większa ich liczba będzie korzystać z atrakcji, jakie oferowane są w Koszalinie. Zyska na tym każdy, a my, kilka tysięcy osób, będziemy zauważeni. Miasto może się na nas - z wzajemnością - otworzyć. Karta może sprawić, że dane miejsce będzie rozpoznawalne wśród studentów - mówi.
Współpracę ze studentami podjął już Bałtycki Teatr Dramatyczny. Dwa razy w semestrze organizuje spektakle dla żaków. - Bilety kosztują wtedy 5 złotych. Widownia wypełniona jest po brzegi - mówi rzeczniczka Parlamentu Studentów PK.
Zainteresowanie Kartą Studenta jest niemałe. - Jesteśmy gotowi podjąć rozmowy. Z pewnością zaproponujemy żakom korzystne zniżki na wydarzenia, które organizujemy, bo zależy nam na przyciągnięciu ich do nas i zainteresowaniu tym, co organizujemy - deklaruje Paweł Strojek, dyrektor Centrum Kultury 105 w Koszalinie.
Na razie studenci "badają rynek". - Zastanawiamy się, jaką formę ma mieć karta. Chipowa oznaczałaby inwestycje w czytniki, co mijałoby się z celem. Takie decyzje jeszcze przed nami - informuje Marcelina Marciniak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?