Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Studenckie życie raczej nie na kredycie

Natalia Kwapisz [email protected]
Ola, studentka pierwszego roku, na zakupach skrzętnie liczy każdy grosz.
Ola, studentka pierwszego roku, na zakupach skrzętnie liczy każdy grosz. Fot. Kamil Nagórek
Studenci boją się brać pożyczki na naukę. Wolą starać się o stypendia albo prosić o pomoc rodziców. Jednak życie w mieście kosztuje. Tylko na utrzymanie słupscy żacy wydają około tysiąca złotych miesięcznie.

Wprawdzie na złożenie dokumentów przy ubieganiu się o kredyt studencki zainteresowani mają czas do 15 listopada, w bankach kolejek nie widać.

- Kredyt to kredyt. Trzeba go kiedyś spłacić. A dziś niełatwo jest znaleźć pracę zaraz po studiach. Nie
chciałabym kończyć studiów z poczuciem, że mam zaciągnięty dług, który teraz muszę oddać. Myślę, że jak ktoś nie jest zbyt zamożny, to lepiej postarać się o stypendium. Tych pieniędzy przynajmniej nie trzeba oddawać - mówi Sylwia Gmyrek z Kościerzyny, studentka pierwszego roku.

Zapytani przez nas słupscy studenci szacują, że na zaspokojenie podstawowych potrzeb potrzebują około 800 zł miesięcznie.

Więcej przeczytasz na Strefie Biznesu:
Studenci boją się brać pożyczki na naukę

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza