Co roku szczeniaki urodzone gdzieś w starej szopie. Za każdym razem pozbywano ich się w straszny sposób przez mieszkańców wsi. Takie życie wiodła do czasu.
Teraz przyszedł czas na lepsze zmiany. Suczka przebywa u nas już 2 miesiące - przez cały ten czas wszystko sie zmienilo : nie gryzą ją już pchły, sierść robi się ładna i odrasta.
Zawsze pełny brzuszek, jest gdzie spać. Ale nadal pozostaje pustka w małym serduszku. Nie ma do kogo się przytulić, nie ma komu sprzedać buziaka... tak pragnie kontaktu z ludźmi... jest bardzo grzecznym, posłusznym , uległym czworonogiem. Nie wchodzi w konflikty z innymi psami , jest bardzo łagodna.
Prosimy o pomoc w znalezieniu dla niej domu !
Tel : 601348677(komendant główny SOZ)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?