W Pradze wystąpiło dziesięć tysięcy osób. Piotraschke w kategorii open uplasował się na dwudziestym szóstym miejscu. 42 kilometry i 195 metrów pokonał w 2 godziny 24 minuty i 36 sekund. Ten wynik sklasyfikował go na trzecim miejscu w stawce policjantów-maratończyków. Inny policjant ze Słupska, Dariusz Guzowski, był trzynasty, a w stawce open zameldował się na sześćdziesiątej siódmej pozycji.
W klasyfikacji drużynowej mistrzostw świata policjantów reprezentacja Polski w składzie: Piotraschke, Guzowski, Maciej Wojciechowski ze Szczytna i Jacek Misiewicz z Olsztyna wywalczyła srebro. To znakomity wyczyn.
- Dopiero po dwudziestym kilometrze zacząłem przesuwać się do przodu. W końcówce biegu mocniej szarpnąłem. Przyspieszyłem i wyprzedziłem wielu rywali, którzy słabli w oczach. Taka taktyka opłaciła się i z tego jestem zadowolony - tak zrelacjonował swój maratoński bieg Piotraschke. - Praska trasa nie była łatwa. Było sporo podbiegów i zakrętów - dodał medalista.
Już niedługo policyjni biegacze będą mieli swoją kolejną imprezę. Będzie to półmaraton z Ustki do Słupska. Termin to 4 czerwca (sobota).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?