Początek meczu należał do Śląska. Wrocławianie grali szybko i po prostych akcjach zdobywali łatwe punkty. Czarni jednak z biegiem czasu pokazywali swoją siłę. Bardzo dobrze punktował Mikołaj Witliński, swoje punkty dokładał Lewis i wynik cały czas był bliski remisu. Śląsk miał w swoich szeregach znakomicie dysponowanego Trice, który w wielu akcjach praktycznie w pojedynkę rozbijał słupską defensywę. Do przerwy ekipa z Wrocławia wygrywała 46:42.
Druga połowa to prawdziwa koszykarska wojna. Mecz toczył się systemem punkt za punkt, a Czarni cały czas byli w grze. Decydująca okazała się końcówka. Gospodarze grali skutecznie, a Czarni często pudłowali w ataku. Ostatecznie to wrocławianie okazali się lepsi i wygrali 88:77.
Grupa Sierleccy Czarni Słupsk - WKS Śląsk Wrocław 88:77 (23:28, 19:18, 20:23, 15:19)
Czarni: Lewis 14, Klassen 15, Witliński 12, Słupiński 2, Garrett 14, Jankowski 7, Beech 5, Musiał 2, Young 6
Czy Biało - Czerwoni zatriumfują w stolicy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
