Świadczenia szpitalne wyceniane są zbyt nisko. Słupski SOR przyniósł 4 mln zł straty

Wartość kontraktów na 2020 rok prawie we wszystkich szpitalach jest, niestety, niższa od obowiązujących w 2019 roku. Spadek planowanych w związku z tym przychodów szpitali wyniesie od 1 do 8 procent.

- Największym problemem jest zbyt niska wycena poszczególnych świadczeń zdrowotnych, poniżej kosztów ich wykonania - mówi Marcin Prusak, rzecznik prasowy słupskiego szpitala. - Na przykład zabieg operacyjny wyrostka robaczkowego u dzieci to koszt 6 tys. zł, a przychód szpitala z tego tytułu to tylko 4 tys. zł. Kompleksowy zabieg żołądka i dwunastnicy to koszt 30 tys. zł, a szpital otrzymuje za ten zabieg 27 tys. zł - uzasadnia Prusak.

Takich przykładów jest więcej.

- Zabieg związany z przeszczepem skóry na oddziale chirurgii urazowo-ortopedycznej to koszt w wysokości 28 tys. zł, a tymczasem zabieg ten jest wyceniony na kwotę zaledwie 6,9 tys. zł - mówi rzecznik.

Zysków nie przynosi też Szpitalny Oddział Ratunkowy, który w 2019 roku odnotował stratę w wysokości 4 milionów złotych.

- Stało się tak pomimo zwiększenia stawki ryczałtowej dobowej na kwotę 25 tys. zł. Aby zbilansować dochody i koszty SOR, dobowa stawka ryczałtowa musiałaby wzrosnąć do 35 tys. zł dziennie - wyjaśnia Marcin Prusak.

Niższy od spodziewanego kontrakt szpitala nie wróży niczego dobrego dla pacjentów. Nie ma szans na skrócenie kolejek.

- Kontrakt przedstawiony Wojewódzkiemu Szpitalowi Specjalistycznemu na rok 2020 oznacza spodziewaną realizację zadań lecznictwa na poziomie, który będzie stawał się - mamy nadzieję - zbliżonym do poziomu wykonanego w 2019 r. w ciągu trwania roku 2020. Jednak przy obecnym poziomie finansowania perspektywy dotyczące poprawy dostępności, w tym skrócenia kolejek, pozostają niewielkie - mówi rzecznik.

Zgodnie z wyliczeniami szpitali, które uwzględniały planowane podwyżki cen prądu, urzędową regulację wynagrodzeń i wprowadzenie planów kapitałowych, wysokość kontraktów na przyszły rok powinna być wyższa średnio o 10 procent.

- Mamy nadzieję, że w czasie trwania roku 2020 kontrakt ten będzie wzrastał proporcjonalnie do wykonywanych usług medycznych. Tak było w minionym roku 2019, więc jest na to szansa w 2020 - uważa rzecznik.

Szpitale marszałkowskie podpisały kluczowe porozumienia z NFZ, które określają wysokość ryczałtu na przyszły rok. Ryczałt jest jednak niższy niż wnioskowały szpitale. Nadal trwają ustalania dotyczące wartości świadczeń kontraktowanych poza ryczałtem.

Wartość kontraktów na 2020 rok prawie we wszystkich szpitalach jest, niestety, niższa od obowiązujących w 2019 roku. - Spadek planowanych w związku z tym przychodów szpitali wyniesie od 1 do 8 procent. Oznacza to powiększenie przepaści pomiędzy rzeczywistymi potrzebami pacjentów a przyznanymi na ten cel środkami - mówi Michał Piotrowski, rzecznik prasowy Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego. - Zgodnie z wyliczeniami szpitali, które uwzględniały planowane podwyżki cen prądu, urzędową regulację wynagrodzeń i wprowadzenie planów kapitałowych, wysokość kontraktów na przyszły rok powinna być wyższa średnio o 10 procent.

Sytuacja dotyczy także Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Słupsku.

Z danych wysłanych nam przez Marcina Prusaka, rzecznika prasowego słupskiego szpitala, wynika, że wysokość kontraktu na dzień 1 stycznia 2019 r. wynosiła dokładnie 179 446 649,32 zł (kwota bez dodatków dla personelu). Wysokość kontraktu na koniec roku, 9 grudnia 2019 wynosiła 207 104 604,64 zł. Z kolei propozycja kontraktu na 2020 rok wynosi 202 075 864,97 zł.

- Z danych tych wynika, że proponowany na dzień 1 stycznia 2020 r. kontrakt dla Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Słupsku jest o ponad 5 mln zł niższy od zrealizowanego w roku 2019. Należy zwrócić jednak uwagę, że na początku 2019 r. i na początku lat poprzednich kontrakt ten był niższy od wykonania na koniec roku 2019. Mamy więc nadzieję, że w czasie trwania roku 2020 kontrakt ten także będzie wzrastał proporcjonalnie do wykonywanych usług medycznych - mówi Marcin Prusak.

Dr Tadeusz Jędrzejczyk, dyrektor Departamentu Zdrowia Urzędu Marszałkowskiego, także nie traci nadziei na dodatkowe pieniądze dla szpitali.

- Wciąż liczymy na to, że zgodnie z wcześniejszymi zobowiązaniami oraz „ustawą 6 procent”, również po tym, jak do NFZ trafi dotacja z budżetu państwa, szpitale i przychodnie na Pomorzu otrzymają w najbliższym czasie większe pieniądze - mówi. - Przy niewystarczających środkach szpitale mogą mieć problem z zaspokojeniem pilnych potrzeb pacjentów.

Wspomniana „ustawa 6 procent” zakłada, że stopniowo do 2024 roku będzie następował wzrost wydatków na ochronę zdrowia do 6 proc. PKB. Plan finansowy NFZ na 2020 r. przewiduje wzrost o 8,6 mld złotych wydatków na świadczenia zdrowotne. Czy część tej kwoty trafi do szpitali na Pomorzu?

- Kwota ryczałtu dla szpitali sieciowych wyliczana jest na podstawie aktów prawnych, którymi są rozporządzenia ministra zdrowia - wyjaśnia Mariusz Szymański, rzecznik Pomorskiego Oddziału NFZ. - Wyliczenia te na rok 2020 uwzględniają wszystkie zwiększenia ryczałtu z roku 2019.

Są jednak wyodrębnione zakresy świadczeń medycznych, w stosunku do których, mając na uwadze plan finansowy przewidziany dla pomorskiego NFZ na rok 2020, zapewniono środki na poziomie pierwotnych umów z 2019 roku, poza świadczeniami nielimitowanymi i endoprotezoplastyką.

Pomorski NFZ także ma nadzieję, że w trakcie 2020 roku, podobnie jak to było w roku ubiegłym, uda się zwiększyć finansowanie szpitali i przychodni po uzyskaniu dodatkowych środków finansowych.

Zobacz także: Słupski Bank Komórek i Tkanek z certyfikatem Ministerstwa Zdrowia.