Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Świeszyno. Spiera się z gminą o pomosty, hangar i drogę

Andrzej Gurba
Przedsiębiorca toczy spór z gminą m.in. o pomosty
Przedsiębiorca toczy spór z gminą m.in. o pomosty Andrzej Gurba
Mirosław Rutkowski, były właściciel ośrodka wypoczynkowego w podmiasteckim Świeszynie spiera się z gminą o własność drogi dojazdowej, pomostów i hangaru na sprzęt pływający.

Rutkowski kupił w 1996 roku ośrodek wypoczynkowy "Słoneczny Stok". Pokazuje akt notarialny, w którym wymieniono odrębne nieruchomości. To m.in. budynek hangaru, dwa drewniane pomosty i betonowa droga dojazdowa. - W 2010 roku sprzedałem ośrodek bez tych nieruchomości. Chętnie je teraz oddam gminie, ale w zamian za umorzenie zaległości podatkowych. Gmina nie chce jednak ze mną rozmawiać - mówi Rutkowski.

Dodaje jeszcze, że nie ma już teraz dostępu do hangaru, bo Ośrodek Sportu i Rekreacji w Miastku, który zarządza kąpieliskiem w Świeszynie, zmienił kłódki. - W hangarze jest mój sprzęt pływający o wartości 92 tysięcy złotych (według spisu z 2009 roku - dop. autora). To m.in. żaglówki, rowery wodne, motorówka, kajaki - mówi Rutkowski.

Lech Warsiński, dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji w Miastku mówi, że hangar stoi na gminnej działce. - Pan Rutkowski nie był właścicielem tego gruntu. Razem z obecnymi właścicielami ośrodków wczasowych jesienią ubiegłego roku dokonaliśmy komisyjnego otwarcia hangaru. Został wykonany spis znajdujących się tam rzeczy. Pan Rutkowski może w każdej chwili je zabrać - mówi Warsiński.

Obecnie murowany hangar jest użytkowany przez OSiR oraz właścicieli ośrodków (OSiR podpisał z nimi umowy dzierżawy). - Gmina jest właścicielem gruntu, a więc i nieruchomości znajdującej się na niej - oświadcza Warsiński.

Na początku tego roku Rutkowskiemu pisemnie odpowiedział też Tomasz Zielonka, wiceburmistrz Miastka, stwierdzając, że nie jest on właścicielem tych nieruchomości.

Faktycznie działka, na której stoi hangar jest gminna i nie była ona sprzedawana w 1996 roku, kiedy kupowany był ośrodek wypoczynkowy. Nie wiadomo więc na jakiej podstawie znalazł się hangar w akcie notarialnym. Podobnie ma się rzecz z pomostami. Właścicielem jeziora, na którym znadują się pomosty jest Skarb Państwa. Z kolei właścicielem działek na której znajduje się droga jest gmina Miastko.

W tej sytuacji w grę może wchodzić jedynie zwrot nakładów poniesionych na budowę hangaru, drogi i pomostów. Tyle tylko, że tych inwestycji nie dokonywał Rutkowski, a poprzedni właściciel ośrodka. Pozostaje też kwestia udokumentowania nakładów.

- Pomosty i tak zostaną zdemontowane, bo powstaje projekt zagospodarowania kąpieliska z nowymi pomostami - mówi Warsiński.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza