Zdarzały się jednak domowe i publiczne i interwencje.
Świateczna sobota była bardziej pracowita dla policji niż niedziela w tym względzie.
- Wczorajszy dzień był dla nas cięższy. Jeśli chodzi o niedzielę to jestem zdumiony, że był taki spokój. - informuje Grzegorz Dudek, oficer dyżurny KMP w Słupsku.
Główną przyczyną dla której policjanci interweniowali w domach i miejscach publicznych był jak zwykle alkohol.
Jutro lany poniedziałek. Policja zapowiedziała, że nie będzie ingerować jeśli ktoś będzie obchodzić śmingus - dyndus w zgodzie z tradycją. Jednak ci, którzy przesadzą mogą się spotkać ze stanowczą odpowiedzią ze strony funkcjonariuszy. Policja będzie szczególnie uczulona na oblewanie wodą samochodów i autobusów.
- Stwarza to realne zagrożenie dla uczestników ruchu drogowego - podkreśla rzecznik słupskiej policji Robert Czerwiński. Takie zachowanie będzie traktowane jako wykroczenie i będzie surowo karane.
Szczęśliwie na natłok pracy nie może narzekać również Straż Pożarna. Przez świąteczny weekend strażacy wyjeżdżali tylko kilka razy, głownie do palących się traw.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?