Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Święto kolejarzy w Słupsku. Oficjalnie otworzyli po przenosinach Izbę Historii Kolei

Grzegorz Hilarecki
Grzegorz Hilarecki
Krzysztof Piotrkowski
25 listopada to Dzień Kolejarza. Słupscy kolejarze i sympatycy kolei uczcili święto złożeniem kwiatów przy obelisku przy dworcu PKP, a następnie oficjalnie otworzyli w naszym mieście Izbę Historii Kolei.

W czasach PRL w Słupsku pracowało kilka tysięcy kolejarzy. Dziś wielu z nich jest emerytami i 25 listopada w dzień Św. Katarzyny, patronki kolejarzy, co roku składa kwiaty przy ul. Kołłątaja. Przy obelisku poświęconym kolejarzom. W dawnym ustroju święto kolejarzy przypadało w drugą niedzielę września, potem przeniesiono je właśnie na dzień św. Katarzyny.

Edward Kasierski, emerytowany kolejarz i kustosz w izbie: - Cieszymy się, że jest tylu sympatyków kolei w naszym mieście. Składanie wiązanki w Dzień Kolejarza to już tradycja. Kiedyś to było święto w Słupsku dla tylu osób. Ale staramy się kultywować tradycję, mamy w naszym mieście jedyne w Polsce Rondo Kolejarzy i dzisiaj otwieramy oficjalnie w nowym miejscu Izbę Historii Kolei. Zapraszamy do niej.

- Mamy tych pamiątek kolejarskich tyle, że nie wszystko było pokazywane. Część czekała spakowana w szufladach. Wiedzieliśmy, że pomieszczenia należące do PKP będziemy musieli kiedyś opuścić - tłumaczy Ryszard Nikitiuk. - Teraz mamy swoje miejsce od miasta. Pamiątek zaś tyle, że wystawy będziemy co jakiś czas zmieniać.

O godzinie 12.30 oficjalnie otwarto izbę z pamiątkami w kamienicy przy ul. Filmowej 2.

- Chcemy by nasza izba była otwarta od 11 do 14 każdego dnia. Ale nie zawsze będzie to teraz możliwe. Dlatego podaję numer telefonu, przed wizytą wystarczy zadzwonić i znajdziemy dogodny dla chętnych termin - zaznacza pan Kasierski. - Telefon to: 603 815 796.

Przypomnijmy, w 2013 roku dwóch byłych kolejarzy i zarazem pasjonatów kolejnictwa utworzyło w Słupsku Izbę Historii Kolei na Pomorzu Środkowym, która funkcjonowała w trzech małych pomieszczeniach na strychu kamienicy przy ul. Wojska Polskiego 28 należącej do PKP. Od samego początku eksponaty, często bezcenne, do muzeum dostarczali m.in. emerytowani kolejarze. Tworzyły je też rzeczy zebrane przez założycieli oraz podarowane przez wiele innych osób, niekiedy anonimowo. Przez prawie 10 lat drzwi Izby Historii Kolei przy ul. Wojska Polskiego przy dworcu PKP, były szeroko otwarte. Można tam było oglądać: artefakty, dokumentację źródłową, księgi pamiątkowe oraz umundurowania kolejarskie. Organizowano tam lekcje dla dzieci i młodzieży, spotkania dla rodzin i regionalistów. Prowadzili je kustosze kolejnictwa, m.in.: Edward Kasierski i Ryszard Nikitiuk. Jednak zmiany w PKP zmusiły słupskich pasjonatów do znalezienia nowej siedziby. Pomocną dłoń do pasjonatów wyciągnęły władze miasta, szukając w zasobach nowego lokalu oraz NOT. Formalnie to NOT otrzymał od miasta nowe pomieszczenie, z którego korzystają teraz pasjonaci kolei. Izba Historii Kolei mieści się w 110-metrowym lokalu. Już w sobotę będzie w nim pierwsza grupa zwiedzających. Kolejarze zapraszają na Filmową 2 w Słupsku.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza