Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Święto miasta coraz bliżej, a fontanny na placu Pokoju w Lęborku ciągle nie ma

Sylwia Lis
Niebieski płot na placu Pokoju w Lęborku denerwuje mieszkańców.
Niebieski płot na placu Pokoju w Lęborku denerwuje mieszkańców. Sylwia Lis
Kilka tygodni temu na placu Pokoju stanął niebieski płot. Za nim miała powstać fontanna. Tymczasem, zdaniem mieszkańców, nic tam się nie dzieje. Ratusz twierdzi, że wykonawca zapłaci karę.

Kilka dni temu informowaliśmy, że na placu Pokoju stanęła kurtyna wodna tworząca mgiełkę wodną. Miała to być atrakcja, szczególnie dla najmłodszych. Już kilka mi­nut po uruchomieniu urzą­dzenia spora grupa dzie­ci zażywała chłodzącej kąpieli.

To pomysł dyrektora Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Lęborku. - Taka kurtyna wodna daje ochłodę starszym, tworząc miły mikroklimat oraz możliwość dobrej zabawy dla dzieci - mówi Piotr Boniaszczuk, dyrektor Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodocią­gów i Kanalizacji w Lęborku.

Taką rolę, o jakiej mówi dyrektor, na placu Pokoju miała spełniać fontanna, która powinna już być gotowa. Ale jej nie ma. Zamiast niej ustawiono na planie kwadratu niebieski płot.

- Dobrze, że jest kurtyna wodna, ale gdzie ta fontanna - pyta nasz czytelnik z Lęborka. - Lato na półmetku, a ten bubel ogrodzono, by nie drażnił mieszkańców. Nic tam się nie dzieje. A przecież ktoś to odebrał technicznie w zeszłym roku. Wydano na te dwie fontanny kilkaset tysięcy złotych po to tylko, aby teraz puścić wodę z węża? Czy mamy rozumieć, że to ogrodzenie będzie stało na placu Pokoju podczas trwa­nia nadchodzącego jarmar­ku?

Co na to urzę­d­nicy?

- Według podpisanej umo­­wy z wykonawcą robót, fontanna na placu Pokoju miała być gotowa trzydziestego maja - mówi Łukasz Ruciński z Wydziału Realizacji Inwestycji Urzędu Mia­sta w Lęborku. - Jak widać, do tej pory jej nie ma. Też nie jesteśmy zadowoleni. Rozmawialiśmy z wykonawcą, który twierdzi, że ma problem ze skompletowaniem urządzeń. Obiecał, że wyrobi się w ciągu najbliższych dni. Nie wiem, czy zdąży przed świętem Jakuba. Zastanowimy się, co z tym zrobić, aby nie wyglądało to tak paskudnie. Urzędnik zapewnia, że za opóźnienie wykonawca poniesie karę finansową. - Za każdy dzień opóźnienia musi zapłacić ponad sto sześćdziesiąt złotych - oznajmia Łukasz Ruciński.

Fontanna będzie zamontowana pod kostką, będzie równa z nawierzchnią, woda będzie wypływała spod kamieni. Składać będzie się z sześciu dysz, a woda będzie tryskać na wysokość pięciu metrów. Poza tym cała instalacja będzie podświetlana czteroma kolorami, jest też podkład muzyczny. Istnieje również możliwość synchronizowania światła, muzyki i lamp ulicznych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza