Święto Wojska Polskiego i Ustki. Patriotyczna uroczystość w porcie

Święto Wojska Polskiego obchodzone na pamiątkę zwycięskiej Bitwy Warszawskiej, stoczonej w czasie wojny polsko-bolszewickiej w 1920 roku, wprowadzone zostało ustawą 30 lipca 1992 roku. W tym dniu wojsko i społeczeństwo czci chwałę oręża polskiego.

Obchody w usteckim porcie rozpoczęły się mszą świętą, odprawioną przez księdza kapitana Krzysztofa Kulińskiego – kapelana garnizonu Ustka na rufie okrętu ORP „Necko”.

Po mszy zgodnie z ceremoniałem wojskowym został odegrany hymn państwowy, w trakcie którego została podniesiona na maszt flaga Rzeczypospolitej Polskiej. Dowódcą uroczystości był komandor podporucznik Radosław Kowalczyk. Posterunek honorowy przy Pomniku „Ludziom Morza” wystawiła Szkoła Podoficerska Marynarki Wojennej. Kompanię Honorową garnizonu Ustka - Centrum Szkolenia Marynarki Wojennej. W uroczystości wzięły też udział pododdziały wystawione przez 9 Dywizjon Przeciwlotniczy, Centralny Poligon Sił Powietrznych oraz 6 Wojskowy Oddział Gospodarczy. Meldunek przyjął zastępca komendanta Centrum Szkolenia Marynarki Wojennej komandor porucznik Dariusz Cebulka. Ze strony miasta uroczystość prowadził Piotr Wszółkowski, naczelnik Wydziału Spraw Społecznych, Oświaty, Kultury i Sportu.

- Dziękuję, że przyszliście na dzisiejszą uroczystość. W imieniu usteckiej społeczności szczególnie serdecznie witam delegacje z miast partnerskich Ustki: ukraińskiej Bojarki i niemieckiego Kappeln - przemawiał burmistrz Ustki Jacek Maniszewski, dziękując za udział w uroczystości żołnierzom, mieszkańcom, turystom. - Święto Ustki od zawsze wiązało się z naszym przywiązaniem do Bałtyku. Wspominamy w ten dzień rybaków, marynarzy, żeglarzy, którzy nigdy nie powrócili z rejsu. Ich pamięci poświęcony jest także pomnik, przy którym odbywa się dzisiejsza uroczystość. Zatrzymajcie więc na chwilę swoje myśli przy tych wszystkich, których być może znaliście. Ciężkie warunki pracy, niesprzyjająca pogoda lub siła żywiołu sprawiły, że zakończyli swoje życie w burzliwych wodach Bałtyku.

Burmistrz Jacek Maniszewski podkreślił, że Ustka wyrosła z morza. Najpierw było rybołówstwo, szlaki handlowe. Później turystyka, a teraz przyszedł czas na morskie farmy wiatrowe, które są ogromną szansą dla całego regionu.

- Dziś w obliczu zmieniającej się sytuacji na świecie wojsko stoi przed nowymi wyzwaniami. Z okazji święta składam żołnierzom, marynarzom oraz pracownikom cywilnym Wojska Polskiego życzenia wielu sukcesów. Dziękujemy za waszą odwagę, sumienność oraz gotowość do wypełniania stawianych przed wami zadań – zwrócił się do żołnierzy.

Apel Pamięci odczytał kapitan Robert Czerwiński. Po tym została oddana salwa honorowa. Następnie przybyłe na uroczystość delegacje złożyły kwiaty pod Pomnikiem „Ludziom Morza”. Po tym został odegrany „Hymn do Bałtyku” i „Marsz Pierwszej Brygady”.

Na koniec uroczystości odbyła się defilada pododdziałów. Otworzył ją dowódca Kompanii Honorowej podporucznik Ariel Santowski w asyście pocztu sztandarowego Centrum Szkolenia Marynarki Wojennej dowodzonego przez podporucznika Kamila Komorowskiego.

Za nimi defilował pododdział 9 Dywizjonu Przeciwlotniczego, którym dowodził podporucznik Miłosz Prasał. Następnie - pododdział Centralnego Poligonu Sił Powietrznych z majorem Tomaszem Jakubowskim. Defiladę zamknął pododdział wystawiony przez 6 Wojskowy Oddział Gospodarczy, którym dowodził podporucznik Wiktor Wiatr. Uroczystość zakończyła się wielkimi brawami.

Obchody w Ustce uświetnił okręt Marynarki Wojennej ORP „Necko” pod dowództwem komandora podporucznika Pawła Chomiuka. Po części oficjalnej wszyscy tłumnie ruszyli na pokład trałowca. Na nabrzeżu ustawiła się bardzo długa kolejka zwiedzających.